 |
i dziwi Cię cisza i boisz się słów.
|
|
 |
Nie jest powiedziane, że zawsze musimy iść w tym samym kierunku. Wcale nie jest powiedziane, że musisz iść za mną, albo ja za Tobą. Ważne byśmy umieli chodzić obok siebie. I szanować to, że czasem któryś z nas może pójść w lewą lub prawą stronę. To się nazywa wolność.
|
|
 |
tak, proszę, śmiało! dobij mnie jeszcze Ty!
|
|
 |
to chyba inna bajka jest. bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
|
|
 |
to nie tak, że się poddałam. po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a nie długo nie będzie miało znaczenia.
|
|
 |
bo nas połączyła chemia -Hormony? -Nie, etanol.
|
|
 |
zastanów że się nad swoim życiem. nie żebym chciała być złośliwa. ale no patrzysz na siebie i co myslisz 'o jaka jestem sliczna!' ? to myśl tak dalej. a wiesz co myśli chłopak, który widzi cię gdzieś na ulicy? 'w 5 minut będzie moja!' może wiesz też co mówi jego kolega idący za nim? 'najpierw ja, za godzine będzie twoja, ok?'
|
|
 |
Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem.
|
|
 |
Miejsce na Twoje ogłoszenie matrymionalne. bo piosenki o miłości są takie banalne. a Ty bądź mi po prostu heroiną.
|
|
 |
to już koniec, lecz chętnie wspominam chwile. pamiętam, to się zaczynało tak niewinnie .. tak dziecinnie .. nieśmiale .. łączyło nas tyle. było - minęło, już nie wróci, czas to killer - zabije każdą chwilę, ale uczucie nie umrze, ono żyje .! nie będzie już jak kiedyś z Tobą, ale gdzieś przez moje serce płyniesz tak, jak woda Nilem, bo byłeś osobą wyjątkową, wiesz jak jest .. człowiek nie chce być sam przecież. szkoda mi tych, którzy w samotności brną przez złotą jesień .. szkoda, ja Ciebie nie szukam, sam przyjdziesz i będziesz dla mnie najwspanialszy na świecie.
|
|
 |
- Czy bierzesz sobie tę oto kobietę za żonę? - Wygląda na to, że muszę. - A czy ty, bierzesz tego oto człowieka za męża? - Skoro nalega.
|
|
|
|