 |
Przeszłam przez okres burz i buntu,teraz spokojnie siedzę na tym samym murku, co kilka lat wstecz.. I wiem że nie ma prawa zaskoczyć mnie nic już...
|
|
 |
Zazdroszczę tym którzy wierzą w cud. Bo ja z ziemią jestem bliżej. A mój Bóg czeka na mnie trochę niżej.
|
|
 |
Umiem ugryźć. Choć już nauczyłem się mieć dystans.
W zagrożeniu mogę uruchomić tryb ‘wścieklizna’.
|
|
 |
Przecież My nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
 |
Nie wiem gdzie jest mój dom, ale nie blisko na pewno.
I nie czuje już nic i chyba wszystko mi jedno.
|
|
 |
Rodzimy się z krzykiem. Dorastamy w buncie.
|
|
 |
Całą prawdę o każdym zna tylko lustro.
Aureole gasną jak skręty.
|
|
 |
Ciężar myśli mnie przygniata, wolno zapadam się w łóżko.
Ledwo widzę na oczy, choć nadal nie mogę usnąć.
|
|
 |
Nie mogę siebie znieść, a co dopiero ludzi.
|
|
 |
Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie, które mówi "chcę Cię". O ten mocny uścisk "nikomu Cię nie oddam". O to złapanie za tyłek pokazujące "jesteś moja".
Kobiety, które mówią, że chcą być tylko swoje, kłamią. Bo wszystkie chcą do kogoś należeć, być rzucane na łóżko, łapane od tyłu i odciągane podczas robienia obiadu. Marzą o tym, żeby ktoś zabrał im komputer sprzed nosa podczas odpisywania na maile i wziął je ot tak, bo ich pragnie. Chcą mieć kogoś, kto nie pozwoli im się wyspać.
|
|
 |
Każda kobieta potrzebuje, żeby ktoś trochę na jej punkcie wariował. Żeby ją sobie przywłaszczał, chciał jej i nie czekał aż rozbierze buty, by wziąć co jego.
Tak, kobiety chcą radzić sobie same, spełniać się, być w czymś najlepsze, ale wcale, choć wielu się tak wydaje, nie chcą być tylko swoje.
Kobiety nienawidzą być tylko swoje.
|
|
|
|