 |
|
Podziwiam dziewczyny, po których nie widać, że cierpią.
|
|
 |
|
Faceci mnie rozwalają, ale są cudowni :)
|
|
 |
|
Powinnam być już spakowana na jutrzejszy wyjazd, ale leżę z gorączką i bólem głowy w łóżku...
|
|
 |
|
i tylko obiecaj mi, że za jakieś pięć lat, gdy będziemy siedzieć w jakimś brudnym, tanim motelu z tandetnymi, czerwonymi zasłonkami w oknach, gdy będziemy kłócić się o ostatnią, zwykłą kanapkę z serem, podczas gdy w tle poleci unchained melody, a w małym telewizorku z jednym kanałem poleci któryś raz z rzędu ' uwierz w ducha' , po prostu obiecaj, że wyszeptasz mi wtedy do ucha, krótkie, magiczne : zostań moją żoną. ' obiecujesz? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
kilkanaście fajek wypalonych w ciągu dnia, puste butelki po wódce schowane w pralce, zarzygane ciuchy, akcje jak z tanich filmów porno, nienawiść do ludzi, nienawiść do świata, łóżko pachnące beznadziejnym seksem i przekleństwa w ustach. zła osoba, zła córka? zgaduję, że to dojrzewanie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
jesteś moim przyjacielem tak? moim kurwa najlepszym przyjacielem, powinieneś znać mnie najlepiej, czyż nie? powinieneś. więc błagam cię, na litość boską, usiądź tu ze mną, złap mnie za rękę i wytłumacz jak małemu, nic nie wiedzącemu dziecku, dlaczego czuję się tak okropnie. dlaczego czuję się jak ostatnia szmata, dlaczego ta dziwka depresja znowu mnie odwiedziła i dlaczego, dlaczego tak cholernie wstydzę się tego co zrobiłam ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
-Kazałam kupić mężowi ziemniaki, a on trafił pod samochód. -Koszmar! Co teraz zrobisz? -Nie wiem, chyba ryż.
|
|
 |
|
Zabroń mi czegoś, zrobię to z podwójną przyjemnością,
|
|
 |
|
Z kobietą jest jak z Bogiem. Widzi wszystko. Wie o wszystkim co robisz, ale siedzi cicho i czeka aż przyjdzie pora na dzień ostateczny.
|
|
 |
|
Niegdyś na do widzenia buzi, teraz do buzi...
|
|
 |
|
Czy fajnie jest być zajebistą? - Nie narzekam.
|
|
|
|