 |
Przytuliłam się do niego, wciągając głęboko do płuc jego zapach, tak jakbym mogła zatrzymać go w sobie tyle, by mi starczyło na następne dni, kiedy będę za nim tęsknić.
|
|
 |
nawet mama nie poznała mojego zachowania, gdy na pytanie 'jak tam?', bez namysłu odpowiedziałam 'odpuściłam sobie'. wiem, nie taka kiedyś była Twoja córka - kiedyś nie dałabym za wygraną, ale dziś jestem już inną osobą. i nie jestem słabsza, wręcz przeciwnie - o wiele silniejsza. silniejsza, by zaprzestać walki o coś tak ważnego. przecież to jest właśnie spory wyczynek zrezygnować z czegoś co tyle dla ciebie znaczy, bo wiesz, że tak będzie lepiej. /zakazanamilosc
|
|
 |
` a w przyszłości gdy moje dziecko przy pierwszym zakochaniu spyta: ' a Ty mamo kochałaś kiedyś kogoś tak mocno?' , bez wahania odpowiem; ' nawet nie wyobrażasz sobie dziecko jak mocno ' i patrząc w okno przed oczami będę miała własnie Twój obraz.
|
|
 |
jestem naiwna, ufam miłości.
|
|
 |
|
kochanie, jeżeli chcesz być kolejnym dupkiem, który skradł mi serce, zapoznaj się z ulotką bądź skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutom, bo każdy ból, wyrządzony mnie przez ciebie zagraża twojemu życiu lub zdrowiu .
|
|
 |
|
jego ramiona - najpewniejsze pasy bezpieczeństwa. ♥
|
|
 |
Leczę strach oddechem z twoich ust Zaciągam
się kolejny raz I trzymam tak w płucach zapach twój
|
|
 |
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham.
O jutrze nie myślę bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
 |
Ty siedzisz na dnie mego serca i naprawiasz je tak, żebym wytrzymał każdy atak.
|
|
 |
lepiej jest nie walczyć, kiedy walka jest o nic, lepiej trzy razy
stracić niż raz się wpierdolić.
|
|
 |
tak nienaturalnie, tak nieoficjalnie, tak nieobliczalnie.. i już nieodwołalnie. [kocham Cię♥ ]
|
|
|
|