głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika klaudius96

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy   bez zahamowań  sekretów  i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę  po tych wszystkich nieprzespanych  i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie  i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam  by traktować mnie jak przedmiot   odstawić na bok  bo akurat teraz nie jest potrzebny?!   veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem   a w słuchawce nie usłyszeć krzyku  tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność   gdy tylko coś się działo  byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu   i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś  gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki   tylko motywowałeś do tego  bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję  każde zagranie  każde słowo  którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą  która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej   gdy tylko drugie miało problem   nie zważając na to  że o szóstej trzeba było wstać   czy to do szkoły  czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia  że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej   bo gdy on topniał  przejmowałeś się  że będzie błoto a gdy traciłeś mnie byłeś obojętny.. veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla

mówią mi  że się zmieniłam   że jestem inna niż kiedyś   mniej delikatna  bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą  jestem kimś  kogo sama nie poznaję   niemiłosiernie wredną  raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać   nie chcę znowu przywiązania  zwierzeń  jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem  i obojętnością  które tak na prawdę są wymuszone   bo osłaniam siebie  i swoje serce  któremu nie pozwalam nic poczuć  tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady.   veriolla

joasiaaa813 dodano: 12 października 2014

mówią mi, że się zmieniłam - że jestem inna niż kiedyś - mniej delikatna, bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą, jestem kimś, kogo sama nie poznaję - niemiłosiernie wredną, raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać - nie chcę znowu przywiązania, zwierzeń, jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem, i obojętnością, które tak na prawdę są wymuszone - bo osłaniam siebie, i swoje serce, któremu nie pozwalam nic poczuć, tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady. / veriolla

dzisiaj mam zły dzień. dzisiaj mnie wszystko wkurwia.

niekoffana dodano: 9 października 2014

dzisiaj mam zły dzień. dzisiaj mnie wszystko wkurwia.

Jaka jest pierwsza myśl  kiedy wstajesz rano?  Wiara  że możesz być kimś  czy że znów to samo?  Jak patrzysz w lustro  to kogo widzisz tam    Wroga czy przyjaciela?   Droga zwątpienia czy ad astra per aspera?  Ja widzę nieraz jak to wszystko się rozmywa  Wczoraj było  dzisiaj nie ma  mówią   bywa...

melaa dodano: 9 października 2014

Jaka jest pierwsza myśl, kiedy wstajesz rano? Wiara, że możesz być kimś, czy że znów to samo? Jak patrzysz w lustro, to kogo widzisz tam, Wroga czy przyjaciela? Droga zwątpienia czy ad astra per aspera? Ja widzę nieraz jak to wszystko się rozmywa Wczoraj było, dzisiaj nie ma, mówią - bywa...

Problemów coraz więcej  aż oszaleć by się chciało   Bezradność to kurwa  której nie dam za wygraną.

melaa dodano: 9 października 2014

Problemów coraz więcej, aż oszaleć by się chciało, Bezradność to kurwa, której nie dam za wygraną.

jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?

onna dodano: 8 października 2014

jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?

 Moje uczucia do Ciebie się nie zmieniły.   Jakie uczucia?   Myślenie o Tobie kilkukrotnie na dzień przez ostatnich parę miesięcy  nawet wtedy  kiedy myślałaś  że sobie Ciebie odpuściłem  niemoc przy próbach wybaczenia samemu sobie za to jak z Tobą postąpiłem  no i brak akceptacji faktu  że możesz być z kimś innym i będę musiał na to patrzeć  podejrzewam  że to to  co nazywamy miłością.  całuje w czoło . Nie przestawaj się uśmiechać  jesteś wtedy najpiękniejsza na świecie.

onna dodano: 8 października 2014

-Moje uczucia do Ciebie się nie zmieniły. -Jakie uczucia? -Myślenie o Tobie kilkukrotnie na dzień przez ostatnich parę miesięcy, nawet wtedy, kiedy myślałaś, że sobie Ciebie odpuściłem, niemoc przy próbach wybaczenia samemu sobie za to jak z Tobą postąpiłem, no i brak akceptacji faktu, że możesz być z kimś innym i będę musiał na to patrzeć, podejrzewam, że to to, co nazywamy miłością. *całuje w czoło*. Nie przestawaj się uśmiechać, jesteś wtedy najpiękniejsza na świecie.

 Powiedz mi ile już straciłeś cennych chwil  Ile już zmarnowanych dni  Przestań śnić  wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic  Obudź się i zacznij w końcu żyć!

melaa dodano: 7 października 2014

"Powiedz mi ile już straciłeś cennych chwil Ile już zmarnowanych dni Przestań śnić wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic Obudź się i zacznij w końcu żyć!"

“  Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia  czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja  czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy  tak widzę syf  którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość  która daje mi masę możliwości  musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować  to jest źle.  ”

niekoffana dodano: 3 października 2014

“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle. ”

Jakie to piękne  mieć się do kogo uśmiechać.

onna dodano: 3 października 2014

Jakie to piękne, mieć się do kogo uśmiechać.

Możemy się kłócić i wyzywać  ale nigdy z siebie nie zrezygnujemy  ciągle czegoś się uczymy o sobie i bez opamiętania ciągnie nas do siebie  nigdy się nie poddajemy  zawsze o siebie walczymy  nie musimy udowadniać sobie uczucia bo widać to w oczach  w zachowaniu  dotyku w słowach  w jaki sposób się do siebie odnosimy  jak zachowujemy się gdy jesteśmy sami i jak uśmiechamy się w różnych chwilach. Nikt nie wiem jak naprawdę sie kochamy  mogą sie tylko tego domyślać  a i tak nie równa się to z naszym uczuciem. Lubię to  tę barierę której nikt nie przekroczy i nie dowie się jacy jesteśmy gdy nie ma nikogo prócz nas  gdy jesteśmy my i nasze uśmiechy  nasz dotyk i rozmowy.

onna dodano: 3 października 2014

Możemy się kłócić i wyzywać, ale nigdy z siebie nie zrezygnujemy, ciągle czegoś się uczymy o sobie i bez opamiętania ciągnie nas do siebie, nigdy się nie poddajemy, zawsze o siebie walczymy, nie musimy udowadniać sobie uczucia bo widać to w oczach, w zachowaniu, dotyku w słowach, w jaki sposób się do siebie odnosimy, jak zachowujemy się gdy jesteśmy sami i jak uśmiechamy się w różnych chwilach. Nikt nie wiem jak naprawdę sie kochamy, mogą sie tylko tego domyślać, a i tak nie równa się to z naszym uczuciem. Lubię to, tę barierę której nikt nie przekroczy i nie dowie się jacy jesteśmy gdy nie ma nikogo prócz nas, gdy jesteśmy my i nasze uśmiechy, nasz dotyk i rozmowy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć