 |
Łatwo jest popełniać błędy, trudniej zaś się do nich przyznać i je naprawić.
Gdybyśmy wykorzystywali w praktyce choć połowę tego co wiemy w teorii, popełnialibyśmy o wiele mniej błędów..
A gdybyśmy uczyli się na swoich błędach mielibyśmy więcej okazji aby być szczęśliwymi.
Twoja wada jest taka że nie potrafisz walczyć o rzeczy, na których Ci zależy.
tylko się wycofujesz i rozmyślasz gdzie popełniłaś błąd,
który w rzeczywistości teraz popełniasz. / Mamo, mam nadzieję, że zrozumiesz..
|
|
 |
''Jak spać, gdy się serce tłucze? Jak mam spać? Jak żyć, gdy się świat rozsypał
w drobny mak? Jak ze wspomnień płatków wskrzesić uśmiech Twój?
Jak mam na rozpaczy statku unieść ból? Jak z fotografii skrawka wskrzesić ją,
tę moc, co do końca światła ma twarz twą? Jak mam przeżyć tu bez Ciebie?
Ciemność tylu chwil. Jak mam, jak mam dojść do siebie? Pomóż mi..''
|
|
 |
Nieidealni dla świata, stworzeni dla siebie.
|
|
 |
Kochałam Twoje niebieskie tęczówki i uśmiech, który pamiętam do dzisiaj. Obdarowywałeś mnie nim każdego dnia. Każdy dzień z Tobą wynagradzał mi nawet najmniejszą porażkę. Kochałam to, jak się kłóciliśmy, tak często mieliśmy siebie dosyć. Nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać - to fakt, bo dni, które wypełniała cisza wciąż było więcej. Nie był to idealny związek, bo choć mówiłeś, że to już na zawsze, że beze mnie nie chcesz nic, straciłam Cię. Jesteśmy już całkiem osobno, choć kochałam Cię za Twoje wady, za ciągłe spóźnianie, za setki nieodebranych telefonów. Kochałam za wspólne, długie spacery, za rozmowy, za to jak czułam się bezpiecznie, kiedy mnie przytulałeś. Kochałam, bo każdy problem rozwiązywałeś ze mną, często się obrażałeś, bywałeś zazdrosny, ale mój uśmiech sprawiał, że nie potrafiłeś tak dłużej. Właśnie za to - kochałam..
|
|
 |
I wiem, popełniam błędy zbyt często kurwa, ale nie mieć Ciebie obok - też nie jest lekko. Bo zbyt często również coś wymagam, ale walczę i wstaję mimo, że przez to upadam. Kilka szczerych słów, powiedziałoby mi prawdę, Skarbie przyrzekałeś, że na zawsze. Na zawsze - pojęcie nabrało innego znaczenia, kilka miesięcy razem, a kolejne od niechcenia, skoro ma to tak wyglądać, daj mi jeszcze bucha, nie rób nic żebym mogła znów Ci zaufać. Zbyt często sięgam po butelkę wspomnień, wypiłam do dna mówiąc, że zapomne. I kolejny papieros to nie z nerwów, to nałóg, bo co by się nie działo kobietę swoją szanuj, i tak wciąż łzy spływają bo wiesz, nie mogę mieć tego czego najbardziej chcę. Powtórz jeszcze raz, że nie tęsknisz, że mam wyjść i zrobie dobrze.. bo choć tak Cię kocham, spróbuje zapomnieć.
|
|
 |
kocham ten stan, kiedy Cię mam
|
|
 |
Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas chociaż raz powiedział "nie" , wtedy gdy serce tak cholernie błagało o "tak". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy - przecież jesteśmy tylko ludźmi. :)
|
|
 |
nie chcę nowej miłości. nie mam siły zaczynać wszystkiego od początku. nie wyobrażam sobie przechodzić przez to wszystko jeszcze raz. skończyłam z zauroczeniami, romantycznymi spacerami i słodkimi sms-ami na dobranoc. odpuszczam sobie szczęście, które dawniej ktoś obiecał mi na wieczność...
|
|
 |
"Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości."
|
|
 |
to takie dziwne, że jednego dnia możesz być najszczęśliwsza na świecie, a kolejnego po prostu umierasz : )
|
|
|
|