 |
Odrzuciłam parę telefonów. Odrzuciłam parę propozycji. Zamknęłam uszy na komplementy i zaproszenia. Widzisz, co potrafię?
|
|
 |
wyjść i nie wrócić kurwa . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . spierdolić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ? ! jebana bezradność i desperacja .
|
|
 |
nie ubieraj tego rozciągniętego dresu - ubierz tą nową śliczną sukienkę. nie zakładaj adidasów - ubierz czarne szpilki. nie maluj ust błyszczykiem - potraktuj je kurewską czerwienią. nie pozwól na zaszklone oczy - pomaluj je najlepszym tuszem jaki masz. nie płacz - uśmiechaj się. pokaż mu jak cholernie silna jesteś.
|
|
 |
Usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie,
że wcale jej nie zależy.
|
|
 |
Skąd ten chłód, ta pieprzona obojętność?
|
|
 |
było setki chłopaków, którzy chcieliby chodź raz Cię pocałować, chodź raz poczuć Cię swoich ramionach, lecz Ty i tak czekałaś na niego. wciąż miałaś nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni.
|
|
 |
`Wszyscy tak zajebiście mnie kochacie ...a ciągle ranicie , zostawiacie ...
|
|
 |
Wrócić do momentu kiedy wszystkie problemy rozwiązywaliśmy razem.
|
|
 |
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
Musze mieć tą pewność , że nie jesteś tym typem ,
bo znam już takich setki , a widziałam tysiące .
Nie rozgrzewają serca , ale chcą rozgrzać pościel.
|
|
 |
I skumaj, wiem, że podniecasz się jak się zbliżam i podgryzam wargi.
|
|
|
|