 |
Dziś byliśmy tak blisko siebie... Mogłam na Ciebie patrzeć, dotykać Cię, całować no i kochać całym sercem! Ten jebany budzik!!!!
|
|
 |
- I obiecujesz, że już zawsze będziesz mnie kochał? - No tak. - i że już nigdy mnie nie zostawisz na dłużej niż dwa dni ? - Tak. - No to chodźmy na górę! - Po co? - Muszę to zapisać i przypominać Ci o tym każdego ranka ;**
|
|
 |
Weź marzenia i ze mną chodź ;***
|
|
 |
Nie miałam tak od kilku lat i nie chcę tego stracić...
|
|
 |
Czy to nie jest wielka rzecz znaczyć dla kogoś wszystko ?
|
|
 |
- Na początek zawsze wystawiam prawe serce... - A co z lewym..? - Do lewego jeszcze nikt nie dotarł...
|
|
 |
"Niepotrzebna była Nam kolejna kłótnia dziś" - pomyślałam gdy trzasnęły drzwi...
|
|
 |
Odwrotnością miłości nie jest nienawiść lecz obojętność...
|
|
 |
Był w każdej godzinie, minucie, sekundzie jej myśli
|
|
 |
a jeśli zadzwonię do Ciebie o 4 rano, odbierzesz ? wysłuchasz mnie ? pomożesz ? i pójdziesz ze mną na spacer?
|
|
 |
Myślę że...a może jednak nie...
|
|
 |
|
Była sobie kredka i 2 ołówki, kredka zaszła w ciąże - z kim ? z tym bez gumki.
|
|
|
|