  |
być nie oznacza trzech smsów dziennie i ciągle przekładanych spotkań..
|
|
  |
idealne święta byłyby gdybyś ty był obok, żebyśmy najpierw spędzili trochę czasu u twojej rodziny, potem idąc na spacer, objęci poszli do mnie. a wieczorem położyli się u mnie i tuląc się bez celu oglądali telewizję. tak, wtedy byłyby wesołe święta.
|
|
 |
Byłeś ważny i jesteś tą pierdoloną przeszłością, którą obecnie żyję. Każdy sms przeżywam z emocjami i sztucznym udawaniem, ze u mnie wszystko na gicie. Od momentu kiedy zerwaliśmy nie jestem sobą. Ale dziś mimo tylu spięć i niepotrzebnych słów, wiem, ze minął etap, który dał mi życiową lekcje. Życiowych densflor okazał się śliższy niż zazwyczaj. Mogę płakać w poduszkę albo udawać, ze jest dobrze, po krótkim namyśle druga opcja jest lepsza, chociaż fałszywa, ale wmawiając sobie, że będzie dobrze, przyjdzie taki dzień kiedy słowa się urzeczywistnią, wierzę w to. / cmw
|
|
  |
Pytają na co choruje, że tak słabo przez ostatnie tygodnie wyglądam. na ciebie. moja choroba nosi twoje imię.
|
|
  |
Baby, i'm perfect for you .
|
|
  |
prosisz o kolejną szansę, mówiąc, że kochasz. zapomniałeś, że zrównałeś mnie z ziemią, poniżyłeś. zniszczyłeś mnie..
|
|
  |
coraz gorzej znoszę fakt że twoje ramię przestało być moją poduszką, że twoje usta nie dotkną już moich ust, że nie zasnę już tuląc się do ciebie i słuchając bicia twego serca ktory kołysał mnie do snu, że nie obudzisz mnie swoim słodkim uśmiechem i buziakiem w czoło. na prawdę co raz gorzej..
|
|
  |
chciałam prosić cię o twoje ciepłe dłonie w zimowe wieczory, chciałam móc położyć się na twoim ramieniu pod ciepłym kocem z gorącą herbatą w dłoni, chciałam być dla ciebie ważna zawsze, nie tylko czasami, chciałam być dla ciebie ideałem będąc sobą, chciałam dogadać się z twoim sercem. Chciałam być po prostu twoja.
|
|
  |
to nie ty płaczesz, to wódka płacze.
|
|
  |
coraz częściej zastanawiam się dlaczego wszystko w moim życiu działa przeciwko mnie. ludzie są wtedy kiedy są pieniądze. rodzice wspierają wtedy kiedy jestem grzeczną dziewczynką i nie potrafią zrozumieć, że muszę czasami popłakać wódką. faceci poznając mnie widzą jaką zabawkę bez uczuć, tak na raz, a przecież każdy potrzebuje miłości, nikt nie lubi być rzucany w kąt. nigdy nie będę miała świetnej figury, nigdy nie będę dominować, zawsze będę nieśmiała. ja po prostu zawsze będę sobą.
|
|
|
|