 |
Jesteś jak złodziej mówiący o tym, że się nie kradnie.
|
|
 |
Nie zagwarantuję Ci, że pokochasz mnie jak nigdy nikogo innego, że zasypiając będziesz myślał tylko o mnie, że za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz będziesz widział w moich źrenicach lepsze życie, takie bez zmartwień, że kiedy poczujesz mój oddech na swojej szyi i moją dłoń na Twojej zrozumiesz, że oddałbyś dużo, żeby było tak wiecznie. Nie mogę Ci tego wszystkiego obiecać, ale mogę zagwarantować Ci, że zrobię wszystko żebyś kiedyś pokochał mnie tak, jak ja Ciebie.
|
|
 |
Gdy rozstaniesz się z drugą osobą lub zostaniesz odrzucony w koło słyszysz: "Znajdziesz lepszego, On nie był Ciebie wart, co Ty w Nim widziałaś..." Ale nikt nie zapyta: "Co czułaś przy Nim, że tak cierpisz bez niego..."
|
|
 |
Chcesz dostać szczerością po pysku? Proszę bardzo. To nie tak, że ludzie od Ciebie odchodzą, bo są źli, chujowi i od początku mieli w zamiarze Cię zranić. Nie cierpisz tylko dlatego, bo społeczeństwo jest skurwione. Cierpisz sama przez siebie, bo dostajesz to, co kiedyś sama dawałaś. Przykro? Tak, ludzie odchodzą, bo ich kurwa nie umiesz zatrzymać, bo sama jesteś chujowa i na dodatek fałszywa..
|
|
 |
Wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz?
|
|
 |
Mówię że jest dobrze, ale to nie znaczy że tak jest.Lubię mocne brzmienia, ale to nie znaczy że nie słucham wolnych i delikatnych piosenek. Lubię deszcz, ale to nie znaczy że o nim marzę przez cały rok. Mam Cię czasem zwyczajnie dość, ale to nie znaczy że Cię nie kocham
|
|
 |
Są marzenia, które po zrealizowaniu, okazują się piekniejsze będąc marzeniami
|
|
 |
To już chyba rok, odkąd na Ciebie nie patrzę.
|
|
 |
Myślisz, że miłość jest wtedy, gdy dostajesz bukiet róż i możesz je wąchać?
Nie, Miłość jest wtedy, gdy ktoś opowiada ci przez cały dzień o oponach zimowych, a ty słuchasz.
|
|
 |
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
|
|
 |
-Co robisz? -Spaceruję. -Noc się zbliża, ciemno... -I co z tego? -Taka odważna jesteś? -Nie. Brzydka.
|
|
 |
Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
|
|