 |
Nie mówię nikomu już, że czuję strach kiedy świat stoi w miejscu. /HuczuHucz
|
|
 |
Pierwszy raz czy znów, piękny smak tych słów, brak twych ust czas układać już te takty z nut. /HuczuHucz
|
|
 |
Nic mi nie obiecuj, o czym nie przestaję marzyć, bo obłuda w końcu przyrasta do twarzy. /BDgda
|
|
 |
Mam za sobą kilka zakończonych związków, teraz mamy siebie, pod słowem nie w porządku. /BDgda
|
|
 |
Obiecałem sobie jedno, porządna kobitę, mała chcesz do serca to nigdy przez cipę. /BDgda
|
|
 |
Zdrada to zdrada, wiesz, jak wyrzucony kundel na mróz, nie potrafię wybaczać. /BDgda
|
|
 |
|
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
Codziennie patrząc w lustro zmagam się ze swoimi kompleksami. Codziennie patrząc w lustro widzę dziewczyne, która nie jest ani ładna jak jej kolezanki, ani chuda jak modelki. Widze nastolatke, ktora nie czuje sie dobrze ze soba i nie jest taka, jaka chciałaby byc.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci, ze jutro do Ciebie oddzwonię, jak szybko zrzucisz ciuch, tak szybki będzie koniec. /BDgda
|
|
 |
Nie przyrzekam na nic bo to chyba nawyk, że już tego nie zmienię. nie mogę Tobie niczego obiecać oprócz tego, że prawdy o mnie dowiesz się w moich wersach. /Dejwid
|
|
 |
Spalę znowu w wódce te wspomnienia, miejsca. Przestań robić w kółko te same wywody, jestem facet - samochody, alkohole i wzwody. /Dejwid
|
|
 |
Nie obiecam, że zagości szczęście-prawda mówi, że nawet jak je znajdziemy to tak łatwo je zgubić. /Dejwid
|
|
|
|