Zastanawiam się dlaczego wciąż nie umiem odpuścić.
Chciałabym tak po prostu odejść zostawiając za sobą wspomnienia.
Wyrwać serce z piersi, wstrzymać oddech i uspokoić drżenie rąk.
Zapomnieć, chociaż na moment.
z każdą minutą mam coraz większy mętlik w głowie i nie wiem co zrobić. krążysz w moich myślach 24 na dobę, przez Ciebie nie mogę się skupić na innych sprawach więc mam do Ciebie taką małą prośbę weź kurwa wypierdalaj już z mojej głowy.