|
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość? Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko
|
|
|
czysty chillout umila nam czysta tequila. zapach grilla, tylko Ty i ja, i ta chwila mija
|
|
|
|
"Ustalmy, masz ze mną jeździć, ale raczej konno w sypialni
do ciosów w japę podzielać skłonność
nie pytać o wymianę dóbr czy przysług
dziwka to już nie zawód to bardziej stan umysłu."
|
|
|
Kondycja? Zajebista, uprawiam biegi na melanż. / Bisz
|
|
|
Choć największy cios zadał najbliższy mi człowiek, to się zdarza, Tobie też zdarzyć się może.
|
|
|
2 TYSIĄCE WPISÓW. 175 OBSERWOWANYCH. PRAWIE 50TYS WIZYT. ŁAAAAAŁ. ♥ !!! Lov.
|
|
|
widze wyraźnie pełne rozczarowań twarze, a w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń
|
|
|
wiadomo, nic nie trwa wiecznie wszystko ma swój koniec, zaciskam zęby oblizując usta od łez słone
|
|
|
zegarek tyka a ty dalej przed oczami, z myślą że taki skurwiel mógł cie zranić
|
|
|
stoisz w oknie, wspominasz, patrzysz na cmentarz. pamiętasz? nadzieja umierała ci na rękach
|
|
|
gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło to już bym na cmentarzu pewnie miał grunt na własność
|
|
|
nie mówie bracie że nigdy sie nie bałem, kiedy umre nawet nie zatrzymuj sie nad moim ciałem
|
|
|
|