 |
po zerwaniu odbywa się konkurs, kto potrafi lepiej udawać, że nic go to nie obchodzi..
|
|
 |
Najgorszym i najbardziej irytującym faktem jest ten, że związki się kończą, zwykle bez powodu.
|
|
 |
chłopcze, w pewny pochmurny poranek namieszałeś w pewnej głowie.
|
|
 |
przestałam czuć, mieć nadzieje, ścielić łóżko i sprzątać na biurku.
|
|
 |
nienawidzę, gdy ktoś mówi, że życie jest piękne. po prostu cholernie mu zazdroszczę, że jest w stanie powiedzieć coś takiego, że ma ku temu powody.
|
|
 |
psst! chodź tu do mnie na chwilę. mam dla ciebie propozycję. wejdźmy na te najwyższe drzewo, spędźmy tam cały dzień, zakochajmy się w sobie i bądźmy do końca świata szczęśliwi. co ty na to?
|
|
 |
kiedyś nie umiałam przestać o tobie mówić, dziś słysząc twoje imię, zatykam uszy i wmawiam sobie, że nic nie słyszę.
|
|
 |
miałam zły dzień. tydzień. miesiąc. rok. życie. cholera jasna.
|
|
 |
szczęście, razem z definicją własnej siebie, odnalazłam w Tobie, i mimo, że nie lubisz własnego imienia, to te sześć liter, to dla mnie najcudowniejsze siedem liter pod słońcem, wiesz ?
|
|
 |
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna.
|
|
 |
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
|