 |
Checking my phone every five minutes, even though I know you haven't texted.
|
|
 |
przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie, są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie.
|
|
 |
Rozmawiałam kiedyś z Tobą powiedziałeś że miłości nie ma to jaki mi wytłumaczysz to uczucie którym cie darze?! // wieczniezakochana
|
|
 |
Kocham Cię zrozum kurwa to w końcu przybiegnij do mnie i mocno przytul ! //wieczniezakochana
|
|
 |
przychodzi moment, kiedy uzmysławiasz sobie, że pustka przeszywająca Twoje źrenice już nigdy nie będzie wypełniona odbiciem osoby od której zależny jest rytm bicia Twojego serca.
|
|
 |
- obiecałeś. - wyszeptała pełna niepewności. - obietnice z ust, kogoś kto twierdzi, że Cię kocha, nie potrafiąc tego udowodnić, są nic nie warte, maleńka. - odpowiedział, całując ją czule w czoło.
|
|
 |
czasami marzę o tym, aby być bezgranicznie podłą suką bez uczuć. żyjącą chwilą bez patrzenia na konsekwencje. wyznającą miłość, bez picia czegoś na odwagę. zakochującą się bez uczuć. potrafiącą nie przywiązywać siebie samej do drugiego człowieka. nie na tyle, aby wiedzieć co oznacza, tęsknić.
|
|
 |
przywiązać się do kogoś, to tak jak przywiązać swoje serce do serca drugiej osoby za pomocą sznurówki swoich ulubionych trampek.
|
|
 |
depressed? earphones in.. volume up, ignore the world.
|
|
 |
...z kazdym dniem zaczynam wątpić w to co jest mi przeznaczone.Moze to nie jest, moja kolej mało mam wiary już więc mi dolej. Upić się szczęściem by nie płakac więcej IŚĆ ZA ROZUMEM A NIE ZA SERCEM, życie zakończyć wraz z jego sensem a nie, bo tak nakazano cierpieć !
|
|
 |
powiedz mi jak mam wierzyć w sprawiedliwość ? gdy matce, która przez 9 miesięcy nosiła pod sercem ukochaną istotę , Bóg ją zabiera a meda mają czelność pisać, że to pewnie wynik palenia i picia w ciąży. gdy sukinsyn, który gwałicił małą dziewczynkę dostaję mniejszy wyrok, niż przypadkowy człowiek któremu zdarzyło się jechać rowerem po pijaku. gdy w wyniku samoobrony zrobiłeś komuś krzywdę - Ty stajesz się zbrodniarzem , a On ofiarą. sram na taki system.
|
|
 |
siedzieliśmy w klubie. podeszłam do baru, podbił do mnie jakiś koleś. szmery-bajery, marny podryw z podręcznika : ' jak wyrwać laskę '. skrzywiłam się mówiąć : ' Panu już podziękuję ' . widziałam , że kumple stoją już za Nim .nie spodobało mu się to, złapał mnie za rękę mówiąc , że On jeszcze nie skoczył ze mną rozmawiać. wtedy kumpel złapał Go za ramię mówiąc : ' a jednak skończyła' , wyciągając Go za szmaty z klubu. kocham tę świadomość , że są zawsze gdy ich potrzebuję. kocham ich.
|
|
|
|