 |
Chcę by moja poduszka pachniała Tobą, Twoja woda po goleniu stała u mnie w łazience na półce, chcę podawać Ci śniadania i robić gorącą herbatę, chcę Ci się przyglądać kiedy naprawiasz pilota od telewizora, chce śmiać się z Tobą z mało śmiesznych rzeczy, chcę drapać Cię po plecach i brzuchu , bo wtedy masz taką słodką minę, chce Ci robić niespodzianki, niczego nie oczekując w zamian. Chcę byś był , nigdy nie odchodził.
Zostań.
|
|
 |
Ucieczka przed walką jest czymś najgorszym, co może się nam przytrafić. Jest o wiele gorsza od przegranej, ponieważ klęska zawsze może stać się dla nas źródłem doświadczenia i nauką, a ucieczka daje nam tylko jedną możliwość: głosić zwycięstwo naszego wroga.
|
|
 |
odstawił bym parę drinków, wypowiedział mniej słów, ale już tacy jesteśmy, bo kochaj albo rzuć
|
|
 |
nieważne ile dziś mam, jutro chcę więcej!
|
|
 |
boję sie o jutro, przeraża mnie niepewność choć nieraz mówiłam, że jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
Ile może być krzyku w milczeniu?
|
|
 |
- Masz jakieś plany na przyszłość?
- Tak. Ty jesteś moim głównym planem. ♥
|
|
 |
Najsilniejsi są najbardziej samotni. / Henrik Ibsen
|
|
 |
you know how the time flies, only yesterday it was the time of our lives.
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
|
|