 |
dzisiaj było trochę ciężko, ale przynajmniej coś z tego wyniesiemy.
ciekawi mnie, co robisz :)
|
|
 |
smutne godziny trwają długo
|
|
 |
Chwile - jak truskawki,
każda smakuje inaczej.
Pamiętasz smak tylko tej ostatniej, resztę możesz sobie tylko wyobrazić.
|
|
 |
Pamiętasz te czasy gdy szczytem marzeń było zostanie na dworze do ciemka ?
Gdy wyjazd do innego miasta z rodzicami wydawał się czymś w rodzaju podróży życia ?
Gdy całym Twoim światem było jedno szare blokowisko ?
Gdy jedynym zmartwieniem było to, czy lecą dzisiaj Smerfy ?
Czasem chciałabym wrócić do tych beztroskich chwil, złapać łopatkę w rękę, pobiec do piaskownicy i nie przejmować się absolutnie niczym budując cudowny zamek z piasku.
Ale przecież teraz też jest wiele wspaniałych chwil, dla których warto żyć.
|
|
 |
Przykre, kiedy dla jednych cenne słowa są dla innych nic nieznaczące.
Jedni boją się wielkich słów, nie nadużywają ich, a inni traktują wszystkie wyrazy tak samo, machają nimi nie zważając na ich głębszy sens.
|
|
 |
Nikt nie kłamał ci nigdy prosto w twarz
i nikt nie wbił ci nigdy noża w plecy.?
Możesz myśleć, że jestem szczęśliwa,
ale ja nie będę się miała dobrze.
Wszyscy zawsze dają ci to, co chcesz.?
Nigdy nie musisz pracować.? Zawsze tak było.?
Nie, ty nie wiesz jak to jest.!
|
|
 |
Nie mów mi, kim powinnam być. Nie próbuj mi mówić, co jest dla mnie dobre. Nie mów mi, co powinnam robić. Nie chcę marnować swojego czasu, będę patrzeć jak odchodzisz
|
|
 |
Nie, ty nie wiesz jak to jest, kiedy nic nie jest dobrze.! Nie wiesz jak to jest, być jak ja...
Być zranionym,
czuć się straconym,
być opuszczonym w ciemności
być kopniętym,
kiedy jest ci źle
czuć się odepchniętym.
Być na krawędzi załamania,
gdzie nie ma nikogo, kto by cię uratował
Nie, nie wiesz jak to jest
Witaj w moim życiu
|
|
 |
Czy kiedykolwiek czułeś się załamany?
Czy kiedykolwiek czułeś się, jak nie na swoim miejscu?
Jakbyś po prostu nigdzie nie należał,
i nikt cię nie rozumiał. Czy kiedykolwiek chciałeś uciec?
Czy zamknąłeś się w swoim pokoju?
Ze zbyt głośnym radiem,
żeby nikt nie słyszał, jak krzyczysz
|
|
|
|