 |
mam się przejmować, stresować, chodzić, żałować? a pierdole to..
|
|
 |
ile jeszcze obojętności mi dasz?
|
|
 |
ŻYCIE - to sztuka wyboru ;)
|
|
 |
ile kochał i trzymał w objęciach?
|
|
 |
16 lat. to mało, żeby siebie poznać. ale na tyle dużo żeby takim pozostać.
|
|
 |
nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję. alfabet jest chyba za mały. ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować. a to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
 |
czy to nie miłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc?
|
|
 |
- chyba się odkochałam. - to czemu płaczesz? - bo nie lubię zabijać miłości. - tak? a pomyśl, co będzie, jak we wrześniu znów go zobaczysz. - wiem, co będzie. znów się zakocham.
|
|
 |
czasami czuję, że nasza miłość jest otchłanią bez dna. tego deszczowego wieczoru podczas spaceru bez parasolki, znów spadliśmy w nią niżej.
|
|
 |
najpierw uśmiechałeś się. potem rozmawiałeś. ciągnąłeś za włosy, a ja się śmiałam. potem nagle wciągnęła cię jakaś czarna dziura i przestałeś mnie znać, a ja czułam się jak lalka rzucona w kąt.
|
|
 |
- bądź przy mnie. zawsze, codziennie. nie od święta. cały czas.
|
|
 |
Twoje zdjęcie wycięte ze szkolnej gazety, napis na trampkach, nuty twojego ulubionego zespołu - to wszystko przypomina mi, że kiedyś istniałeś, i gotowa byłam dla ciebie popełnić najgłupsze szaleństwo.
|
|
|
|