 |
Bo oni jak hieny ranią to co jest już zdarte.
|
|
 |
Twoje bezwładne ręce milczą w kieszeniach. Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I jeśli nawet się kochamy to tylko oddzielnie.
|
|
 |
Monotonnie po raz setny czytam Twoją ostatnią wiadomość do mnie. Chyba robię się sentymentalna.
|
|
 |
Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem,
czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię.
|
|
 |
I w moim innym świecie jesteśmy blisko, ale tu bałam się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.
|
|
 |
Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam.
|
|
 |
Z Twoich w i e l k i c h słów kręcimy dziś komedię, ty nie musisz grać, zawsze mówisz brednie.
|
|
 |
A płaczesz ze szczęścia, czy z bezsilności?
|
|
 |
Popatrz, prosić już nie warto... ale daj mi rozkaz, a przyjdę, chociażby lało.
|
|
 |
Spokojnie, w sumie kurwa możesz mnie nie lubić, tak jak ja nie lubię ludzi,którzy mówią by mówić.
|
|
 |
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz, więc się prześpij, jak diler, mogę sprzedać ci najlepsze sny. Ale musisz mi zaufać i za mną iść.
|
|
|
|