 |
|
bo mam tych nielicznych, którzy zdejmują tą pokerową twarz z mojej twarzy, zmywają sztuczny uśmiech, ocierają łzy i zawsze są, gdy ich potrzebuję.
|
|
 |
wytykasz mi bledy, tylko na tyle stac cie zyjac cudzym zyciem, wkoncu zabijasz wlasne
|
|
 |
teraz wszyscy razem, później każdy w swoją strone
|
|
 |
Bo jest sportem dla inteligentnych. Trzeba w tej grze myśleć i to nie jest na zasadzie „bij -zabij”, „biegnij, kopnij”, tylko tutaj trzeba pomyśleć. Każda akcja musi być przemyślaną i nie ma tak, jak w piłce nożnej, że można wykonać 40 strzałów na bramkę i ten najbardziej przypadkowy wpadnie do bramki i jest się bohaterem. Tutaj 40 razy uderzy się poza boisko i się przegrywa mecz. Tutaj trzeba o każdy punkt walczyć i o każdy punkt „gryźć parkiet” ze wszystkich sił. Tutaj trzeba zawsze dawać z siebie wszystko. [Sebastian Świderski♥]
|
|
 |
chcesz bym ci zaufał? daj choć jeden argument. mogę zajść za skórę, mogę być przyjacielem, przeżyć w zgodzie umiem, gdy nie jesteś frajerem.
|
|
 |
najebany wytykasz mi nietrzeźwość, ujarany jak świnia mówisz mi, że to ścierwo
|
|
 |
mówie wiernie z szacunkiem prawdę, w której możesz się przejrzeć jak w lustrze
|
|
 |
"nie wiem co widzisz we mnie, cokolwiek by to było Twoich marzeń nie spełnie. prostota nie grzech, buduję moją postać i nie chcę nikim innym być, chcę taki zostać.
|
|
 |
za starzy na kłamstwa i za młodzi na prawdę, by obiecywać nam, że życie osłodzi karmel
|
|
 |
za bardzo kocham życie, by tak żyć
|
|
 |
jestem wolna, polecam to uczucie
|
|
 |
gdzie "być" przestaje cokolwiek znaczyć
|
|
|
|