 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź,
i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepsza.
|
|
 |
Nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję.
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest, co robi, z kim rozmawia, co widzi, co czuje? Jakie czuje zapachy? Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy? | kokaiina ♥
|
|
 |
`Położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej, kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę.|| Bonson
|
|
 |
`Serce nie sługa przecież i nie chce słuchać przekleństw i nie chce widzieć łez i nie bądź smutna więcej. || Bonson
|
|
 |
Chwiejnym krokiem odchodzę na bok, by znów napisać jak bardzo Cię kocham. Wyjmuję telefon, na który kapią grube łzy żalu - nie mogę, nie mam już prawa do Ciebie.
|
|
 |
`Słowa nie oddają tego, ile waży strata. || Onar
|
|
 |
`Uśmiechnij się póki możesz, jutro będzie gorzej. || Słoń
|
|
 |
Wróć już. Już zrozumiałam, wycierpiałam, wypłakałam, poniosłam karę. Wróć już.
|
|
 |
Wiem co potrafię i co potrafię spieprzyć.
|
|
 |
I upadam, pierdolę że się znowu nie układa i powtarzam że już miałem nie upadać.
|
|
|
|