 |
Niech dzień ten nie kończy się gorzej, niż się zaczął.
|
|
 |
Niepoukładane myśli, wszystko się miesza. Nadal się boję, nie mogę spać po nocach, ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny, nowi ludzie, nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi, w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę, co nie jest trudne, wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba, można mnie złamać jednym, małym ruchem. Zawsze tak było, naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami, nałogami, samą sobą.
|
|
 |
Niepoukładane myśli, wszystko się miesza. Nadal się boję, nie mogę spać po nocach, ściska mnie w brzuchu ze strachu. Nowe tereny, nowi ludzie, nowe życie. Nie jestem pewna czy zmiany wyjdą mi na dobre. Nie chcę ich. Mój pokój to jedyne miejsce na Ziemi, w którym czułam się bezpiecznie. Poza jego ścianami czai się zło. Ludzie chcący zrobić mi krzywdę, co nie jest trudne, wystarczy krzywo spojrzeć. Jestem słaba, można mnie złamać jednym, małym ruchem. Zawsze tak było, naiwna. I do czego doprowadziła mnie chęć niesienia wszystkim dookoła pomocy? Muszę teraz walczyć z własnym słabościami, nałogami, samą sobą.
|
|
 |
Taki jest jednak zawsze pierwszy odruch beznadziejności: wiara, że w samotności cierpienie zahartuje się i wysublimuje jak w ogniu oczyszczającym. Mało ludzi potrafi naprawdę znieść samotność, ale wielu marzy o niej jak o ostatniej ucieczce. Podobnie jak myśl o samobójstwie, myśl o samotności bywa najczęściej jedyną formą protestu, na jaką nas stać, gdy wszystko zawiodło, a śmierć ma w sobie jeszcze ciągle więcej grozy niż uroku.
|
|
 |
Idealny facet to nie taki, który jest idealny. To taki, przy którym wszystkie ideały przestają się liczyć.
|
|
 |
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ją zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów, często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona, bezmyślna małolata.
|
|
 |
Od samego początku moim celem było wyrażenie samego siebie, nieważne na jak sprośny temat.-EMINEM
|
|
 |
" Prawda jest taka, że kiedy kocha się tego, kto chce cię zabić, brakuje wyboru. Co mogłam zrobić? Jak mogłam uciec, jak mogłam walczyć, skoro zadałabym wtedy ukochanej osobie ból? Skoro nie chciała ode mnie nic innego prócz mojego życia, jak mogłam jej go nie ofiarować?-ROBERT PATTINSON
|
|
 |
nienawidzę Cię za wszystko. za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieję z której i tak nic nie wyszło. za nieprzespane noce i litry połykanych łez. nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham, czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
Miłość jest tym, co zostaje, gdy mija zakochanie, rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję, że jest szczęśliwy, ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny, nie ma w nim tych wszystkich rzeczy, które z czasem przekwitają. Wszystkich tych rzeczy, na których tak ci zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości, który się naprawdę liczy.
|
|
 |
kochanie, jeśli jeszcze raz pocałujesz mnie na tym mrozie, to zmartwię Cię, ale kupujesz mi pomadkę
|
|
 |
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
|
|