 |
Wolałabym, żebyś nie był ze mną wcale, niż był przez chwilę, a później zostawił w tak prymitywny sposób. jedyne czego, żałuję to fakt, że Ci tego wszystkiego nie powiedziałam, zanim było za późno.
|
|
 |
I szukam teraz jej dźwięków pośród ciszy, Wyczekuję jak kropli wody na pustyni, Wywołuję jej obraz w mojej pamięci kliszy, Tak wiele sekund w minucie, a minut w godzinie. Tęsknota.
|
|
 |
Do czego potrzebne mi są te wersy? Chyba do tego, abym w dobie wewnętrznego kryzysu przypomniał sobie, że ten świat do końca nie zwariował i są ludzie, którzy potrafią rozróżnić dobro od zła, ludzie, którzy nie wstydzą się uczuć, a wręcz przeciwnie - wykorzystują je do walki o lepsze jutro. I wtedy, choćbym został już sam dla siebie jedynym dowodem, powiem w duchu - piękny jest ten świat.
|
|
 |
Jeśli "do trzech razy sztuka" jest prawdziwe to wena znajdująca źródło w jej osobie jest już tą ostatnią, tą na którą czekałem.
|
|
 |
Przy całej niedoskonałości moich czynów chciałbym, aby przynajmniej wylewane przeze mnie litery tworzyły na kartce ideał.
|
|
 |
Te dwie dusze jeszcze osobno błąkają się po Ziemi, jedna i druga mają raz nie najgorsze, innym razem nie najlepsze dni. Podświadomie liczą, że kiedyś to się zmieni, na kolejnym zakręcie połączą swoje piękne sny. W jedno. A uśmiech pierwszej w tym samym rytmie odwzajemni druga i choć przyszłość niepewna, a noc czasem zbyt długa to wierzą, przecież słyszały nie raz - wiara czyni cuda. I gdy jedna złapie drugą za rękę,ta już nie puści pierwszej choćby ścieżki kręte i chciałyby tak trwać i trwać całą wieczność, choć jedyne czego teraz potrzebują to odkryć...swoją obecność. Tu, na Ziemi.
|
|
 |
Wierzę w ten świat, w to, że perfekcyjnie go ułożyłeś. Czekałem tak długo i może to pyszne, ale zasługuję na nią. Obiecuję, że dam jej szczęście, rozumiesz?
|
|
 |
Skarbu większego ponad jej serce nie pragnę. Powątpiewam w jego istnienie. Tak więc niech zaświeci Słońce i rozbłyśnie nasz blask. Tu i teraz.
|
|
 |
To niepojęte. Każdy kolejny kilometr oddala mnie fizycznie od niej i jednocześnie przybliża ku większej tęsknocie.
|
|
 |
Te słowa nie są oznaką słabości. Wejdź wewnątrz nich, a poczujesz moją moc.
|
|
 |
Nie przypuszczałem, że jeszcze kiedyś najlepszy sen o Tobie będę mógł nazwać koszmarem.
|
|
 |
napisałem kilka dobrych wersów i chuj mam z tych dobrych wersów.
|
|
|
|