 |
|
tęsknie słyszysz? Tęsknie za twoim 1,86, tęsknie za twoim wkurwiającym pstrykaniem palcami, tęsknie za sposobem w jaki się poruszałeś obok mnie i tęsknie za twoimi minamy,kierowanymi w moją stronę przynajmniej 53892 razy dziennie. Tęsknie za naszym bezsensownym, ale wciągającym pisaniem, tęsknie za Tobą tak po prostu i żadne słowa nie opiszą tego jak się obecnie czuje. W R Ó Ć
|
|
 |
|
nie będę się zniżać do jej poziomu, po prostu jak ją spotkam na ulicy to zabije gołymi rękami
|
|
 |
|
będę zła, będę zazdrosna, będę szalona, będę wredne i nieobliczalna, ale nigdy, nigdy nie będę miła. Trudno...
|
|
 |
|
jak dorosnę to będę ładna!
|
|
 |
|
Spoglądasz w dół, z piątego piętra bloku, wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym, że jest środek nocy, a ty marzniesz bez niego i tęsknisz.
|
|
 |
|
Chodź tu. Usiądź obok mnie i mnie przytul. Ostatni raz, naprawdę ostatni. Miejmy odwagę porozmawiać o tym, co straciliśmy. O tym, co zniszczyliśmy, jakie popełniliśmy błędy, jak mogliśmy to naprowadzić, ale nie zrobiliśmy tego. O wszystkim co już za nami, o wspomnieniach, które mimo opływu czasu i wyblakniętych zdjęć nie znikają. Postarajmy się zrozumieć tą nieistniejącą już miłość, dobrze?
|
|
 |
|
- Co mogę dla Ciebie zrobić, żebyś mi wybaczyła ?
- Nie przypominaj o swoim istnieniu. ` Wr ♥ `
|
|
 |
|
Nasze marzenia, życiowe problemy. Z nimi żyjemy, z nimi umrzemy... ` wr ♥ `
|
|
 |
|
a kiedyś ? kiedyś spojrzę Ci tymi opuchniętymi ,
szczypiącymi i czerwonymi oczyma prosto
w ryj i wykrzyczę jak bardzo Cię nienawidzę` Wr ♥ `
|
|
 |
|
Jeszcze dobrze nie zdążyłem wstać z łóżka kiedy moja Mała Siostrzyczka zaczęła mnie ciągnąć w stronę biurka. Nakazałabym usiadł i wziął ją na kolana. Podała mi długopis i kartkę papieru - wiedziałem co mnie czeka, będę musiał pisać kolejny list do św. Mikołaja. Przetarłem oczy i dopytywałem co chciałaby w tym roku dostać. Wymieniała dziesiątki rzeczy od zabawek po słodycze i zwierzaki. W pewnym momencie zamilkła i spojrzała mi prosto w oczy. - Dawiś, bo, bo - nie potrafiła się wysłowić. - Ja tak naprawdę nie potrzebuje zabawek bo Sebuś nie będzie się już ze mną nimi nigdy bawił. - do jej małych oczek napływały łzy - rozpłakała się. Nie potrafiłem wypowiedzieć żadnego słowa nie mówiąc już o sklejeniu jakiegoś sensownego zdania. Potrafiła mnie często zaskoczyć ale dopiero po tych słowach zrozumiałem to, że nie wiek wpływa na inteligencję. | niby_inny
|
|
 |
|
Nie wykrzykuj tajemnic jeśli proszą się o ciszę...
|
|
|
|