 |
|
"Mówisz, że jest dobrze. Rozmawiasz. Trzymasz się. Wmawiasz sobie, że jest w porządku. Czujesz się tak, jakby było. Ale wystarczy jedna sekunda. Jedno małe wspomnienie. Jedna myśl. Żeby wewnątrz posypać się na kawałki. Raz, drugi, trzeci, dziesiąty, aż kiedyś będą tak małe, że już się nie poskładają. Wiesz o tym tylko ty. Tylko ty wiesz co czujesz. Bo są takie stany, których nie warto opisywać, bo i tak nikt nie zrozumie. Trzeba z nimi żyć, albo nie… Trzeba przez nie cierpieć…"
|
|
 |
|
"Gdy tracimy kogoś nagle, bez wytłumaczenia wtedy dopiero wiemy co to tęsknota."
|
|
 |
|
Szkoda, że przed poznaniem Ciebie, nie spotkałam takiego Huberta Urbańskiego, który milion razy by się mnie spytał, czy jestem na pewno, definitywnie, w 100% pewna, że chcę Cię poznać. Odechciałoby mi się na samym początku.
|
|
 |
|
Jabłko = zdrowie. Zdrowie = siła. Siła = dobry wygląd. Dobry wygląd = ładna dziewczyna. Ładna dziewczyna = fajny seks. Fajny seks = AIDS. AIDS = śmierć.... chcesz jabłko?
|
|
 |
|
"„I szczerze żałuję, że tak wyszło
między nami. Kiedy myślę o tym,
zawsze oczy zachodzą mi łzami."
|
|
 |
|
NIE MA NAS.. JESTEM JA I NABITA LUFKA
|
|
 |
|
"W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to całe zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może Cię zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj"
|
|
 |
|
Uzależniam Cię na dobre, może lepiej nie zaczynać ..
|
|
 |
|
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. Jak amfetamina robię Tobie w głowie miraż / Buka.
|
|
 |
|
Zamieniliśmy wspólną kąpiel na drugą pościel .
|
|
 |
|
Bardzo proszę pozwól mi odejść .
|
|
 |
|
chcę, aby Twój świat zaczynał i kończył się na mnie.
|
|
|
|