 |
I nieważne czy zdradziłeś, czy uciekłeś, czy zawiodłeś. Kochasz? Więc walcz, kurwa.
|
|
 |
On jest, mimo że nie jest obok mnie w tej chwili, ale jest i lubię jego uśmiech i to, że czasem mnie opiernicza i że nie jesteśmy dla siebie przesłodcy do porzygu, choć i nam zdarzają się słodkie momenty. Przytula mnie, gdy tego potrzebuję. Nawet, jeśli niekoniecznie na to zasługuję. On jest, och kurwa, mimo wszystko i wierzę w to, że będzie przy mnie jak najdłużej. W pewnym sensie nie wyobrażam sobie już życia bez niego.. Kiedy się spotkamy, powiem mu to. To, że nie umiem już bez niego, że jest prezentem od losu i że tęskniłam. Norbert
|
|
 |
Teraz już czuję jak w brzuszku buszujesz, jak kopiesz i kręcisz się czasem tak mocno, aż spać nie mogę albo śmiać mi się chce. Jest to wspaniałe doświadczenie maleństwo me czuć ruchy Twe i dla mnie wielkie uspokojenie, że wszystko u Ciebie ok. To wręcz magiczny dla mnie stan wiedzieć, że we mnie jest taki „skarb” i móc odczuwać dnia każdego ten kontakt – coś tak niezwykłego. Teraz Ty będziesz moim natchnieniem poematem niezliczonych słów mą radością, miłości promieniem, dzieckiem moim, spełnieniem snów. A kiedy na brzuchu położą mi Cię nasz świat na lepsze odmieni się Ty wniesiesz nowe promyki miłości świeże pokłady szczęścia i radości
|
|
 |
ciągle cię widzę,dobrze cię znam i źle się czuję,gdy jestem sam
|
|
 |
I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.//obczajtox3
|
|
 |
swoją wolność mam ze sobą,
|
|
 |
Bo to co nas łączyło, przez pewien czas łudząco przypominało miłość.//obczajtox3
|
|
 |
Uwierz albo nie
Co w życiu najcenniejsze jest.
Bez planu nam wydarzy się,
Niespodziewanie;*
|
|
 |
kiedy bliżej nam do siebie bliskość dzieli nas na pół
|
|
 |
blisko to nie całkiem dobrze, a daleko całkiem źle
|
|
 |
Nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność.//obczajtox3
|
|
 |
może w końcu mi się uda wypowiedzieć mocne słowa
|
|
|
|