 |
doskonale wiedziałam gdzie Go dziś znajdę. zupełnie samego, zmarzniętego z paczką fajek w kieszeni."brakuje mi Jej" szepnął,czując,że stoję tuż za Nim."tak cholernie mi Jej brakuje.gdybym tylko mógł oddać swoje życie,by tylko Ona znów mogła powrócić na ten świat-zrobiłbym to".powiedział odpalając papierosa."każdego dnia Ona jest przy Tobie.nie widzisz Jej,ale Ona widzi Ciebie.nie możesz Jej dotknąć,za to Ona tak.nie możesz patrzeć,jak się porusza,śmieje albo mówi-ale Ona widzi to codziennie.kochasz Ją,a Ona kocha Ciebie"."skąd mam wiedzieć,czy ta miłość jest odwzajemniona,skoro Jej już tu nie ma?"."to Twoja matka,a Ty byłeś Jej jedynym synem.zająłeś miejsce w Jej całym maleńkim sercu.liczyłeś się tylko Ty.oddałaby za Ciebie życie."powiedziałam,chwilę później mając Go w ramionach."gdyby żyła,byłaby z Ciebie dumna"szepnęłam,słysząc Jego spadające łzy. [ yezoo ]
|
|
 |
Moja twarz, moje błędy, moja krew, moje uczucia, Moje oczy, moja złość, moja miłość, moje łzy, moje żyły, mój wdech, mój wydech, moje sny. To jest już twoje to wszystko jest już twoje.
|
|
 |
Nic za wszelką cene, bo nie wszystko jest na sprzedaż.
|
|
 |
boli mnie Jego nieobecność. brak dotyku. spojrzeń, które wywoływały natychmiastowy uśmiech. przytuleń, momentami tak mocnych, że mogłam czuć się w zupełności bezpieczna. pocałunków obdarzających moje ciało ciepłem. zapachu, który przypominał, że ciągle tutaj jest. serca, gwarantującego miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
zupełna cisza. aromat kawy ogarnął już cały pokój. niebo jest wypełnione gwiazdami. zastanawiam się, którą z nich jesteś Ty. nie chcę już tęsknić. pragnę byś w końcu wrócił. usiadł obok i bez jakichkolwiek wyjaśnień przytulił. każdego dnia czuję się coraz bardziej słabsza. a momentami mam ochotę umrzeć. nie, nie jestem egoistką. chcę tylko spotkać się z Tobą, nieważne, czy w niebie, czy w piekle. chcę złapać Cię za rękę, spojrzeć w oczy i upewnić się, że wszystko u Ciebie jest w najlepszym porządku. [ yezoo ]
|
|
 |
Wciąż pamiętam Twoje spojrzenie gdy nocą, przytulałem Cię mocno, gdy zaciskałem swoją dłonią Twoją dłoń i jak serce łomotało głośniej niż dzwon. Pamiętam też, ten ból jaki mi zadałaś z chwilą w której tak po prostu nas rozwiałaś, jak podkreśliłaś mi konkretnie, że niczego wspólnego ze mną nie chcesz. Z pośród wszystkich chwil pamiętam jeszcze jedno, że byłem Twoją miłością, nałogiem, nadzieją..
|
|
 |
Mam szacunek do kobiet i wkurwia mnie jak ktoś nie ma.
|
|
 |
Przeklinam, każdą chwilę z Tobą dzieloną, każdy uśmiech Tobie dedykowany, każdy promień słońca na Twoje zamówienie, każdy nocny spacer blokowiskami. Przeklinam to uczucie którym nadal Ciebie darzę, każde westchnienie serca ku Tobie, każde spojrzenie szukające Twojej osoby wśród tłumu innych ludzi... Wróć.
|
|
 |
Nic dla Siebie, wszystko dla Nas.
|
|
|
|