| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tęsknota za Tobą niszczy mój świat. / s. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem uwięziona w przeszłości i wspomnieniach. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znalazłam, ale nie zdałam sobie sprawy że znalazłam kogoś tak wyjątkowego jak Ty. teraz tęsknię, tęsknię jak za nikim innym, Twoje oczy wytwarzały we mnie pozytywne emocje, a Twoje usta, rozgrzewały moje usta. mówiłeś, że jestem wyjątkowa, że to ja Cię zmieniłam. nie. to Ty mnie zmieniłeś. teraz patrzę szklistymi oczkami w przeszłość uśmiechając się między wielkimi łzami złości, że byłeś, byłeś, a teraz Cię nie ma. / s |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie mogłam trzymać Go przy sobie, jeżeli On nie chciał przy mnie zostać. po prostu musiałam dać mu odejść by był szczęśliwy, sam lub z inną dziewczyną. choć to tak bardzo bolało i wywoływało miliony łez, musiałam dać mu odejść, przestać walczyć. chyba czas pogodzić się, że Jego już nie ma, i już nigdy nie wróci, chociaż jeszcze czasem mam złudną nadzieję, że On wróci i że znów będziemy mogli być szczęśliwi, razem. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | od czasu gdy odszedłeś więcej płaczę, mniej jem i mniej śpię, mam wszystko głęboko w dupie, nie potrafię się już szczerze uśmiechnąć, cały czas tylko tęsknię i nie umiem już żyć, pragnę zniknąć. / nosferaatu_ |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie rozumiem. tak bardzo nie rozumiem. mówił, że kocha, a kilka dni później powiedział, że nie i odszedł tak po prostu, bez słowa wyjaśnienia. gdzie tu logika? / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a Ty? Ty pewnie myślisz, że u mnie wszystko w porządku, że już o Tobie zapomniałam, że o Tobie nie myślę, nie tęsknię, że Cię nie kocham. ale nie. mylisz się. za szybko wyciągnąłeś wnioski. nic nie jest w porządku, wciąż o Tobie pamiętam, bezustannie o Tobie myślę, każdego kolejnego dnia usycham z tęsknoty do Ciebie i wciąż równie mocno kocham Cię jak ponad pół roku temu. ja po prostu umiem idealnie udawać szczęśliwą. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdy czuję takie same perfumy jakie miałeś Ty u innego chłopaka, jeszcze bardziej rozpadam się z tęsknoty. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | brakuje mi Jego słodkiego uśmiechu, Jego cudownych tęczówek, Jego ciepła i namiętnych pocałunków. brakuje mi Jego głosu, Jego zapachu. brakuje mi tej drogi, której tak bardzo nie lubiłam pokonywać, ale to wszystko by móc zatonąć w Jego objęciach. brakuje mi naszych rozmów na gadu-gadu, facebooku i sms-ów. brakuje mi tych kłótni, przez które jeszcze bardziej uświadamiałam sobie jak mocno Go kocham.  brakuje mi tego wszystkiego. brakuje mi Jego, tak bardzo za nim tęsknię. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wyrywając mi serce, mówił, że za tydzień mi przejdzie. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie wybaczę Ci nigdy tego, że pozwoliłeś mi się w sobie zakochać. / s. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I nie, kurwa, czas nie zagoi tych ran. Nie mów mi tak. Nic się nie zasklepi. Z niczym się nie pogodzę. Nie pozbędę się żadnej nadziei. Każdego ranka będę na Niego czekała - na buziaka na powitanie i serię uśmiechów. Każdego pieprzonego ranka, rozumiesz? Będę przeglądała zdjęcia. I obejrzę tysięczny raz filmiki z Nim. Przeczytam stare rozmowy. Daj mi się, do cholery, łudzić, że pojawią się nowe. I pozwól mi płakać, niech ból przestanie ściskać mnie za gardło ~ chimica |  |  |  |