|
.odchodząc rzuciła telefon na ulicę. na wyświetlaczu był jego numer..
|
|
|
|
-co tam?
-źle.
-czemu?
-ostatnio zemdlałam i uderzyłam głową w umywalkę...
-martwię się... .
-o mnie.?
-nie no u umywalkę .
|
|
|
a ja chciałabym w końcu Cię zobaczyć , wtulić się mocno w Ciebie i usłyszeć , jak bardzo mnie kochasz .
|
|
|
To jest coś w rodzaju " nie wiem co, gdyby nie ON " .
|
|
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj.
Daj skołatanym myślą odpocząć, już pora.
|
|
|
a teraz proszę , zastanów się ,ile tak naprawdę dla Ciebie znaczyłam . i gdzie ta cała miłość , którą mi przyrzekałeś . ? i wybacz , że nie jestem w stanie pojąć , jak Twoje uczucia mogły ot tak wygasnąć
|
|
|
dłoń w dłoń,przed siebie-wszystko czego chcę
|
|
|
są sytuacje, których nie da się zrozumieć i zapomnieć.
trzeba je po prostu zaakceptować i się jakoś przyzwyczaić.
|
|
|
pozbyć się wiary ? nigdy nie ma mowy, dla ludzi bez emocji pisać kiepskie love story.
|
|
|
tak wiele rąk na świecie, a ja chcę trzymać tylko twoją
|
|
|
|