 |
Mówią, że zakończone przyjaźnie nigdy nie były przyjaźniami, ja jednak cholera wiem, że oni byli dla mnie wtedy więcej niż ważni. To tylko drogi, które trzeba było wybrać, nas poróżniły.
|
|
 |
Nie mam do kogo się przytulić, nikt mi nie mówi, że mnie kocha, że razem damy radę, nie mam dla kogo żyć. Ale wiesz co jest najgorsze ? Najgorsze jest to, że nigdy nie będę mogła złapać Cię za rękę, nigdy nie będę mogła nigdzie z Tobą pójść, nigdy Cię nie zobaczę. Mieliśmy być razem, razem na zawsze, pamiętasz ? Wiesz ile dałabym za to, żebyś wrócił ? Żebyś wrócił choć na chwilę. Żebym mogła się przytulić. Tak bardzo za Tobą tęsknię. Brakuje mi słów, żeby powiedzieć jak bardzo mi Ciebie brakuje. Mimo tego, że już Cię przy mnie nie ma i nigdy nie będzie, to czuję Cię. Czuję Cię tu - po lewej stronie. Kocham Cię i tęsknię, wiesz ?
|
|
 |
Chyba tak bardzo chciałam, żeby nam się udało że ta chęć przysłoniła wszystkie przeciwności, które dostrzegam teraz jako znaki od sił większych |rastaa.zioom
|
|
 |
mówisz,że go nie kochasz. Jakbyś miała w tej kwesti cokolwiek do powiedzenia, serce decyduje za Ciebie. Ty masz tylko kochać gdy Ci każe | rastaa.zioom
|
|
 |
niewątpliwie koleś nie wie czego chce, gdy pisze z nim smsy twierdzi,że traktuje mnie jak młodszą siostre, za którą czuje się odpowiedzialny i byłby wstanie zajebać najlepszego kumpla. Potem się spotykamy i zachowuje się jakby ewidentnie liczył na coś więcej. Jest zazdrosny, ale twierdzi że to po prostu martwienie się, całuje ale gdy ja chce pocałować jego mówi że nie powinniśmy, rozmawia z innymi ale gdy zobaczy mnie rozmawiającą z jakimś typem zaraz podchodzi i odciąga mnie od niego pod obojętnie jakim pretekstem . A potem inny osobnik jegło płci będzie psuł mi nerwy wmawiając mi,że to kobiety są niezdecydowane,kurwa | rastaazioom
|
|
 |
Głupio się przyznać, ale brakuję mi Ciebie.
|
|
 |
w twojej bluzie popełniłabym nawet samobójstwo.
|
|
 |
Jest jeszcze sens pisania tu dla was ? Czytacie?
|
|
 |
Pamiętasz jak porównywano nas do sióstr? Podobne pierdolnięte nastawienie do życia, do ludzi. Podobno nawet sposób zarzucania włosami miałyśmy taki sam. Tyle przegadanych godzin, tyle nocnych odpałów, tyle wspólnych przypałów. Gdy ktoś nas gonił obie uciekałyśmy dłuższą drogą, potem śmiejąc się z własnej głupoty, ludzie mylili nasze imiona sprawiając że momentami same zaczęłyśmy walić do siebie swoimi imionami, tyle wspólnych kilometrów, siniaków przez Ciebie, wal o ostatniego żelka czy gorącą czekolade.Tyle wspólnych rozkmin. A teraz niby dla siebie obce? Widocznie nie zasłużyłam na Twoją dalszą obecność , ale mimo wszystko cholernie dziękuje Ci że byłaś i miło by było gdybyś przechodząc powiedziała "cześć" chociaż na odpierdol się,ale mogłabyś| rastaa.zioom
|
|
 |
jesteś gorszy do wiatru , który niszczy mi grzywkę. Grzywke naprawie dwoma przeciągnięciami grzebienia , a z sercem pobawie się troche dłużej | rastaa.zioom
|
|
|
|