 |
|
- Chyba się w nimzakochuje.
- Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
|
- Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia.
- Czy one rosną?
- Nie, mała. One się spełniają
|
|
 |
|
-Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja chciałabym tak z wzajemnością...
|
|
 |
|
- Serce zapie*rdala jak szalone...
- Jak to.?
- No kiedy na niego patrzę...
- To nie patrz.
- Kiedy nie mogę...
|
|
 |
|
- Usiłujesz powiedzieć, żejestem twoim ulubionym gatunkiem heroiny ?
- Tak, trafiłaś w samo sedno.
|
|
 |
|
- Mogę Cię przytulić?
-A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabićkawałek ziemniaka?
|
|
 |
|
-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..
|
|
 |
|
- Zimno mi.
- Przecież jest około 20 stopni.
- W serce mi zimno...
|
|
 |
|
diabeł opętał serce i zrobił z niego piekło..Wstrzykując mu toksyny nadał życiu szybkie tempo .
|
|
 |
|
-powiedz, że mnie kochasz, a zostanę. -odprowadzę cię.
|
|
 |
|
Wróćmy do czasów bez granic, bo jest po co.
|
|
|
|