 |
|
odeszłam z uśmiechem. nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam..
|
|
 |
|
wiatr wyszeptał pożegnanie.
|
|
 |
|
- zostańmy przyjaciółmi.
- kupię doładowanie za 25zł i będę do Ciebie napierdalać całą noc. przecież po to jest przyjaciel, nie?
|
|
 |
|
pal i pij a nawet ćpaj. staczaj się dalej na dno, z tymi twoimi "przyjaciółmi". o mnie zapomnij, mnie już nie ma. miałeś wybór.
|
|
 |
|
byłeś moim pociesznym człowieczkiem, gdy miałam problem byłeś, miałam ochotę na Twoje towarzystwo wtedy też BYŁEŚ. przytulałeś gdy mówiłam, że mi zimno i całowałeś w zmarznięte ręce. rozgrzewałeś swoimi ustami moje usta. wspominam to mile..
|
|
 |
|
Ty wczoraj byłeś dla mnie wszystkim
a dzisiaj już nie poznajesz mnie... nie
To w stylu twym na nieszczęściu mym
Dziś budujesz dom by rodzinę tworzyć z nią
|
|
 |
|
Drogi Święty Mikołaju Na Święta bym prosiła : 50% Miłości..10% przyjaźni, 10% odwagi, 20% zaufania + gratisowo tego tamtego, który ma te śliczne oczka
|
|
 |
|
Kiedy kobieta obcina swoje włosy, wkrótce zmieni swoje życie.
|
|
 |
|
moja tęsknota nie pasuje do Twojej obojętności.
|
|
 |
|
kiedy znowu przyjdzie czas, by zobacczyć ukochane oczy?
|
|
 |
|
Popatrz jak czas szybko ich zmienił, dzisiaj są już nie do poznania.
|
|
|
|