 |
|
co Ty o mnie wiesz ? - nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po przebudzeniu, do czego jestem zdolna, gdy ktoś mnie wkurwi, wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół ? jaki jest mój ulubiony kolor ? na której stronie łóżka lubię spać ? przy jakim kawałku się rozpływam , a przy jakim płaczę ? czy jadam śniadania ? jakie jest moje marzenie ? o czym myślę przed snem ? jak reaguję na niektórych ludzi ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? od czego jestem uzależniona ? jaką wodę pije ? wiesz chociaż ile łyżeczek cukru sypię do herbaty ? no właśnie .. - GÓWNO o mnie wiesz !
|
|
 |
|
bliższy memu sercu niż lewe płuco
|
|
 |
|
pewne rzeczy w życiu, nim jeszcze zdążymy się do nich przyzwyczaić, zmieniają się w czasie krótszym od jednego krzyku.
|
|
 |
|
Nie jestem tabliczką czekolady. Nie każdemu muszę smakować.
|
|
 |
|
nikt nie zastąpi mi Ciebie , twojego spojrzenia , uśmiechu , dotyku jesteś nie do podrobienia . niestety
|
|
 |
|
-hmm.. w której ręce?
-ale co?
-Twoje życie.
-W takim razie w obu.
-Dlaczego?-Bo moje życie jest w Twoich rękach.
|
|
 |
|
Ja mam w rekawach nie jednego ASA . TY jestes tylko DZIWKĄ sięgającą nizej pasa
|
|
 |
|
Nauczyłeś mnie jak się śmiać, jak płakać. Kiedy poddawałam się uczyłeś mnie jak próbować dalej. Teraz naucz mnie jak powiedzieć żegnaj
|
|
 |
|
pojemnik na plastik aż sam prosi , by Cię do niego wrzucić laleczko
|
|
 |
|
ma nie uporządkowane życie, nie wiem czy to dobrze, ale chcę Cię pomimo, i wbrew sobie.
|
|
 |
|
Dzień rozłąki i znowu wszystko jest pięknie. a wczorajszy wieczór mogłabym powtarzać co ranek, co południe i co wieczór, co 5 minut, co chwilę. mieć go przy sobie tak, jak wczoraj. mimo wszystko.
|
|
 |
|
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz
|
|
|
|