|
Kiedyś tak blisko, dziś dla siebie obcy ludzie.
|
|
|
Siedziała z papierosem w dłoni i napawała się tym wspaniałym uczuciem, że już go nie potrzebuje do szczęścia.
|
|
|
I może dobrze , że los nie postawił na nas?
|
|
|
zrywasz znajomość, oddychając z ulgą. :(
|
|
|
Nie zostawię jej [...]. Nie ma takiej możliwości. Nie dzisiaj, nie teraz, i w ogóle nigdy."
|
|
|
I wystarczyło że pomyślałam o nim : O jego głosie , jego hipnotyzującym spojrzeniu , magnetycznej osobowości . Niczego tak bardzo nie chciałam jak bycia z nim .
|
|
|
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle . Później zauważasz , że obchodzi Cię to z kim gada , jakie ma koleżanki . Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się , że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba . W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie . Trwa to dość długo . Jest oglądanie się za nim na ulicy , śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego . W końcu zaczynasz czuć , że serce inaczej pyka - kochasz go , ale udajesz przed sobą , że to nie prawda . Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką . Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie , że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku . Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną...
|
|
|
Dlaczego za każdym razem kiedy Cię widzę przypominają mi się wszystkie
nasze wspólnie spędzone chwile i mam ochotę do Ciebie podejść
i tak po prostu przytulić ?
|
|
|
Dla niej wszystkie dni były jednakowe. A wszystkie dni są takie same wtedy, kiedy ludzie przestają dostrzegać to wszystko, czym obdarowuje ich los, podczas gdy słońce wędruje po niebie.
|
|
|
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
|
Z perspektywy, którą daje wiek i dojrzałość, zrozumiała, jak bardzo ją wtedy kochał. I wciąż kocha, powiedziało jej coś w głębi duszy i nagle ogarnęło ją dziwne wrażenie, że wszystko, co przeżyli razem w przeszłości, stanowiło pierwsze rozdziały książki, której zakończenie jeszcze nie zostało napisane.
|
|
|
...przecież uczucia nie są czymś, co się zapala i gasi jak światło. Ale one przeminą z taka samą pewnością, z jaką dalej będzie padał deszcz.
|
|
|
|