głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kissandfeel

Zastanawiałam się  jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego   że nie chcemy go stracić  nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.

drapiezna-i-slodka dodano: 26 maja 2011

Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.

Paweeeeeł   . . .

truskawka16 dodano: 25 maja 2011

Paweeeeeł ( . . . )

  i nawet taka zwykła rozmowa z tobą może sprawić że na mojej twarzy zawita uśmiech

truskawka16 dodano: 25 maja 2011

` i nawet taka zwykła rozmowa z tobą może sprawić że na mojej twarzy zawita uśmiech ;))

  upsss. chyba się w tobie zakochałam

truskawka16 dodano: 25 maja 2011

` upsss. chyba się w tobie zakochałam ;))

Jego wargi drażniły moje delikatnymi muśnięciami. obca dotąd dłoń wędrowała powoli i niepewnie po nagiej skórze na biodrze. szeptał ledwo co łapiąc oddech  jak mnie pragnie. prysnęło  bo nie potrafiłam zrobić nic innego jak zwyczajnie wyjść. skaza utworzona w moim sercu dawała o sobie znać  znowu.

definicjamiloscii dodano: 25 maja 2011

Jego wargi drażniły moje delikatnymi muśnięciami. obca dotąd dłoń wędrowała powoli i niepewnie po nagiej skórze na biodrze. szeptał ledwo co łapiąc oddech, jak mnie pragnie. prysnęło, bo nie potrafiłam zrobić nic innego jak zwyczajnie wyjść. skaza utworzona w moim sercu dawała o sobie znać, znowu.

  naprawimy too taaaak

truskawka16 dodano: 25 maja 2011

` naprawimy too taaaak

uwielbiam jak łapie oddech podczas gry w nogę. uwielbiam jak podbiega do mnie zaraz po strzeleniu gola i bierze na ręce ciesząc się z kolejnego punktu. uwielbiam jak całuje mnie w czoło prosząc o dalsze trzymanie kciuków. całego Go uwielbiam.

definicjamiloscii dodano: 22 maja 2011

uwielbiam jak łapie oddech podczas gry w nogę. uwielbiam jak podbiega do mnie zaraz po strzeleniu gola i bierze na ręce ciesząc się z kolejnego punktu. uwielbiam jak całuje mnie w czoło prosząc o dalsze trzymanie kciuków. całego Go uwielbiam.

  Wkrótce nadejdzie ten dzień  w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen  już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć  jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie  że był taki czas  w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.

truskawka16 dodano: 22 maja 2011

` Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szansę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.`

Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 10 i 17!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie  że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni  wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz  że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony  z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa  to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć  że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.

truskawka16 dodano: 22 maja 2011

Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 10 i 17!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali.

  z każdej miotły da się zrobić mopa  dd

truskawka16 dodano: 22 maja 2011

` z każdej miotły da się zrobić mopa ;dd

  machniom ?  d

truskawka16 dodano: 22 maja 2011

` machniom ? ;d

Uważaj na facetów  maleńka. To takie dziwne stworzonka  którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy  miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka  mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek  które uwierzyły w ich  kocham Cię  ślicznotko   na ścianach   jak trofea myśliwskie.  fb

truskawka16 dodano: 22 maja 2011

Uważaj na facetów, maleńka. To takie dziwne stworzonka, którzy magią swoich oczu potrafią wyczarować uśmiech przez łzy, miłość po grób i wieczne oddanie. Ale te dziwne stworzonka, mają tendencję do wieszania sobie majtek kolejnych naiwniaczek, które uwierzyły w ich "kocham Cię, ślicznotko", na ścianach - jak trofea myśliwskie. /fb

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć