|
Pięknie byłoby, gdyby móc bezproblemowo zasypiać. Dobrze byłoby, kiedy myśli i marzenia, które kłębią się w głowie i nie pozwalają spać - nagle zniknęły.
|
|
|
W spodniach czy w dresie, tęsknię.W aucie czy autobusie, tęsknię. Na dworze czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie, tęsknię. W kuchni czy w pokoju, tęsknię.Jem czy piję, tęsknię. Śpię czy leżę, tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie, tęsknię.Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu, myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem, myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju, myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki, a usta, usta zawsze czekają na Twoje,natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe,by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja,jestem zawsze Twój,byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.
|
|
|
Nadzieja bywa okrutna, umiera ostatnia, lecz przez nią umierał już niejeden. / Endoftime.
|
|
|
Jest jak przekleństwo, zaraza, epidemia nie do powstrzymania. Porusza się z prędkością światła dotykając po drodze tych, którzy ostatkiem sił próbują walczyć. Wgniata ich w ziemię. Bez skrupułów przedziera się do wnętrza by tam zaszczepić swoją truciznę. Wtedy już jest za późno na cokolwiek - za późno na uśmiech. Łzy płynące po chłodnych policzkach, zagryzane do krwi wargi i dygoczące z wewnętrznej pustki ciało. Niszczy na każdym kroku. Każdy upadek, zwątpienie traktuje jak zwycięstwo. Zaciskane z bezsilności pięści dają mu jeszcze więcej satysfakcji z odniesionego sukcesu. Jest bezgranicznym cierpieniem, wewnętrznym bólem i towarzyszem bezsennych nocy - na imię ma smutek. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
I dopiero teraz gdy siedzę sama w fotelu pijąc herbatę i obserwując przez okno zachód słońca zdaję sobie sprawę, że to koniec. Bałam się tego dnia, ale jednak nie wiedziałam, że to tak boli. Nie wiedziałam, że będzie dla mnie tak ważny. To śmieszne, że dopiero dostrzegamy to wszystko gdy nadchodzi koniec i nie możemy już nic zrobić, a wszystko co Nas łączyło nagle zaczyna nas dzielić. Było wiele kłótni, wiele przykrych słów, ale one są niczym w porównaniu z minutami szczęścia jakie mi dał. I wierzę, że spotkaliśmy się z jakiegoś powodu. Wierzę, że znów się spotkamy i wtedy zostanie na dłużej.
|
|
|
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
|
|
|
4800 osób. boooooże dziękuję ♥ aż buzia sama się cieszy :)
|
|
|
I stared up just to see of all the faces, you were the one next to me.
|
|
|
Wiesz, mam w sobie słowa, które są zarezerwowane tylko dla Ciebie, jak w najdroższej restauracji stolik dla VIP-ów. Na wątrobie siedzi sobie i piję kawę POTRZEBUJĘ CIĘ, na jednym z żeber macha nogami JESTEM DLA CIEBIE, po trzustce skacze JESTEŚ WSZYSTKIM, z jelit zjeżdża JESTEM TWÓJ, po płucach wspina się ZALEŻY MI, a w sercu wciąż uśpione KOCHAM CIĘ.
|
|
|
nazwałabym Cię chujem, ale Ty już nawet nie staniesz.
|
|
|
|