 |
|
I gdy nagle zajdzie.
Przyjdzie niespodzianka ta.
Pójdzie do tatusia i powie:
Tato gwałt.
Tato patrz ja mam dopiero szesnaście lat.
Patrz jak cierpi twój mały skarb...-SNK -Ona jest Kurwą!
|
|
 |
|
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.
|
|
 |
|
On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
|
kocham przychodzić do domu ze świadomością że przede mną dwa dni wolnego. rzucam torbę w kąt. przebieram się swoje ulubione getry, za duża koszulkę o kilka rozmiarów, a długie włosy, które opadają mi na ramiona związuję w kitkę. robię sobie mega kubek kawy z bitą śmietaną. odpalam laptopa i cieszę się właściwie sama nie wiem czym. lubię takie momenty.
|
|
 |
|
Bądź kimś , kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust . Bądź kimś, kto przytuli , gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy . Bądź kimś , kto zawsze będzie po mojej stronie , chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata .
|
|
 |
|
Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha. - Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek. - Moja - odszepnął... :*
|
|
 |
|
I nagle dostrzegałam Twoje spojrzenie skierowane w moje odbicie w szybie.
Zmieszany szybko odwróciłeś wzrok, nie zdając sobie nawet sprawy jak głośno zaczęło bić moje serce.
|
|
 |
|
Siedziała samotnie w domu .. Nie chciała spotykać się ze znajomymi.
Minął już miesiąc od ich rozstania jednak ona nie potrafiła się pozbierać.
Leżała na łóżku i wpatrzona w sufit słuchała muzyki. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi.
Dziewczyna nie wiedząc czemu miała motylki w brzuchu. Wstała.
Powolnym krokiem poszła do drzwi. Zobaczyła jego.
Udawała, że nie jest zaskoczona, chociaż nie wiedziała co ma robić.
Stała i patrzyła na chłopaka. Po paru minutach chłopak przytulił ją i powiedział : tak bardzo tęskniłem, kocham Cię skarbie i przepraszam za wszystko. Dziewczyna przytuliła go tak jak najmocniej potrafiła i wyszeptała tylko : kocham .
|
|
 |
|
Nie widzieli się 4 lata, nadeszła okazja do spotkania, gdy się zobaczyli, ten wyznał Jej wielką miłość , Ona uległa.. Po paru dniach z nią zerwał .Załamała się jak nigdy, pocieła się, płakała, tęskniła.. Nic to nie zmieniło . Pragnęła jedynie jego dotyku, ciepłego uśmiechu.On znalazł sobie inną panienkę.
Ona nie potrafiła być z nikim innym. Wielu się starało o jej względy, jednak nikt nie potrafił jej zastąpić Jego .
Po paru miesiącach dokładnie 31 Grudnia , spotkali się ponownie, on przepraszał, błagał ją aby mu wybaczyła, ta nie była twarda, jednak gdy spojrzała w jego piękne zielone oczy, przełamała się .. Wybaczyła mu .
Byli razem parę dni, później On ją zostawił i jest teraz z jej koleżanką ze szkoły .. Nie raz widuje ich razem, ból zatraca Jej serce.. Jednak nic nie może zrobić.. Po nocach płacze, opuściła się w nauce, pokłuciła z przyjaciółkami .. A wszystko tylko przez drania któremu oddała swoje Serce..
|
|
 |
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci SMS-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz ?'
|
|
 |
|
Ostatnio coraz częściej brak mi pewności siebie i pomysłów ma rozwiązanie pewnych sytuacji. Wydaje mi się, że zupełnie straciłam wiarę w siebie i swoje możliwości. Kiedyś nie brakowało mi odwagi i zawsze od razu wszystko załatwiałam. Potrafiłam pogodzić się z każdą porażką. Teraz jest coraz gorzej, to się zmienia z każdą sekundą mojego życia. Jak tak dalej pójdzie to w niczym sobie nie poradzę. Nie mam pojęcia w jaki sposób mogę wrócić do "dawnego życia" i zmienić sytuację, w której teraz się znajduję. Mam dosyć świata i jedyne o czym teraz marzę, to 24 godziny we własnym pokoju, albo gdzieś na zewnątrz, najlepiej w miejscu, gdzie byłoby dużo kwiatków. Mogłabym wtedy pomyśleć co chcę dalej ze sobą zrobić i nikt by mi w tym nie przeszkadzał. Z drugiej strony potrzebuję czyjegoś głosu i w pewnym sensie porad, które na pewno wszystko by mi ułatwiły.
|
|
|
|