 |
|
Jestem nikim , spoko . Lecz dla takich jak ty , to i tak za wysoko .
|
|
 |
Byc może za kilka lat obudzisz się jak codziennie rano... bedziesz leżał i myślał...byc może po patrzysz na puste miejsce w łóżku koło Ciebie i zastanowisz się czemu mnie tam nie ma.... byc może przypomnisz sobie to wszystko co nas kiedyś łączyło...i zadasz sobie pytanie dlaczego jesteśmy osobno... byc może będziesz chciał to naprawic...byc może zrozumiesz że to właśnie ta osoba była jednak najważniejsza i nie dasz rady bez niej.... byc moze... Tylko pamiętaj kiedyś może byc za późno.. wiec lepiej pomyśl dwa razy i zastanów się czy nie warto jeszcze raz zainwestowac w to uczucie....
|
|
 |
|
Mam już jeden nóż w plecach i nie ma tam miejsca na następne.
|
|
 |
|
Jakoś sobie poradzę, zawsze sobie radzę, a że wychodzi z tego chuj, inna sprawa.
|
|
 |
|
Kiedyś będzie przepięknie, kurwa przepięknie.
|
|
 |
|
Za bardzo bolało ostatnim razem, aby zaryzykować ponownie.
|
|
 |
|
Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.
|
|
 |
|
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
|
|
 |
|
Czasami nadchodzą wieczory, gdy wszyscy inni są szczęśliwi, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia.
|
|
 |
|
nie lubię tych wieczorów, gdy skulam się pod kołdrą na łóżku, przytulam do poduszki i usiłuję opanować myśli, które rozpierdalają mi głowę.
|
|
 |
|
Ogólnie jest zajebiście, tylko w szczegółach tkwi beznadzieja.
|
|
|
|