 |
nie wyrwę się chociaż bardzo chce
|
|
 |
nie moge! nie potrafie! rozumiesz?
|
|
 |
Co Ty ze mną robisz? Przyjaciele mnie nie poznają, bo się tak bardzo przez Ciebie zmieniłam
|
|
 |
Jakbym Ci powiedziała, że przez ten cały czas o Tobie myślałam, że nadal Cię kocham, że nadal Twoje zdjęcie wisi u mnie w pokoju, a Twój słodki usmiech widze co chwilę na tapecie telefonu uwierzyłbyś mi?
|
|
 |
cały czas myśle, że jesteś tak daleko, zastanawiam się co teraz robisz, o czym myślisz, czy o mnie jeszcze pamiętasz, czy kogoś masz..
|
|
 |
Skarbie, proszę, jeśli kiedykolwiek poczujesz się nikim
Dla mnie jesteś cholernie idealny!
|
|
 |
Nie mogę jeździć ulicami nocą
Nie mogę budzić się rano
Bez myśli o tobie
Więc odszedłeś ale wciąż o tobie myślę
I założę się że nic sobie z tego nie robisz
Czy sprawiłam, że było to takie proste
aby pojawić się i zniknąć z mojego życia?
|
|
 |
Nigdy nie chciałabym zobaczyć cię smutnego
Myślałam że chcesz tego samego dla mnie
|
|
 |
Próbuję o tobie nie myśleć
Nie możesz po prostu pozwolić mi być?
|
|
 |
..a przyjaciele powtarzają mi: "zapomnij o nim. on dla ciebie juz nie istanieje, rozumiesz?!" no właśnie nie rozumiem, nie potrafie tak mysleć..
|
|
 |
A pamiętasz jak na samym początku rozmowy już się ze mną żegnałeś, bo wiedziałes, że ciężko jest nam się pożegnać i rozmawialiśmy jeszcze przez kolejna godzine?
|
|
 |
Za każdym razem kiedy przechodzę obok tego miesca, gdzie powiedziałes mi te dwa piękne słowa chce mi się płakać. Nigdy tego nie zapomne. Nigdy nie wymarze z pamięci tych wszytskich chwil spędzonych z Tobą, każdego uśmiechu.. tak bardzo lubiłam slyszeć i widzieć jak się śmiejesz, uwielbiałam Cię rozśmieszać, wtedy nawet Twoje oczy sie cieszyły i widziałam, że jesteś szcześliwy. Uwielbiałam zasypiać obok Ciebie, a rano budzić się i widzieć Twoje zaspane niebieskie oczy. Potem przychodziłeś z pracy i dostawałam od Ciebie takiego słodkiego buziaka. Mówiłeś, że jestem 'niemożliwa'- tak jestem, bo nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo Cie kocham, a Ty po prostu się nie odzywasz. Zobaczymy się jeszcze kiedyś?
|
|
|
|