 |
Kochałam. Kochałam Go bardziej, niż On i nawet bardziej niż ja potrafiłam to zrozumieć. A tam, gdzie uczucia przestają dać się zrozumieć zaczynają się problemy i mimo, że na początku nic tego nie zapowiadało, tak było też z nami. Właściwie, do teraz nie mam pojęcia, dlaczego tak potoczył się nasz los. Być może ludzie nie mogą kochać się zbyt mocno, bo im człowiek bardziej kocha, tym jest silniejszy, a przecież ludzie nie mogą być zbyt silni. W każdym razie nasza miłość z powodów nieznanych mi do teraz, aczkolwiek mających więcej związku ze mną, niż z Tobą nie przetrwała. Mimo to, po wszystkim zostaje jakiś ślad.. Czasem są to tylko wspomnienia, zazwyczaj jednak o wiele więcej. Po Tobie na przykład, poza tym wszystkim została mi nieokreślona pustka, ponieważ i Twoje miejsce w mym życiu było nieokreślonych rozmiarów. Co gorsza została miłość. A miłość nie może zostawać sama. Nigdy.
|
|
 |
Zająłeś w moim sercu stanowczo zbyt duży pokój, jak dla kogoś, kto nie chciał pozostać tam na zawsze. / fruugo.
|
|
 |
Byłeś. Może nawet zbyt często. I tak, z dnia na dzień myśl o Twej obecności w moim życiu, która miała nigdy nie dobiec końca wydawała się być coraz bardziej prawdziwa. Bywały lepsze i gorsze momenty, lecz w bez względu na to, w Twoich oczach wciąż widziałam miłość, a tak długo, jak ona tam była, Ty miałeś zajmować największy pokój mego serca. Dawało mi to więcej, niż jakiekolwiek słowa, gdyż słowa mogą kłamać, za to w Twym spojrzeniu widziałam odbicie prawdy i to prawdy, którą chciałam tam zobaczyć. Lecz jak powszechnie wiadomo, czas zmienia. Ludzi, miejsca, uczucia. I tak zmienił Ciebie, zapominając o mnie i pomijając Twe oczy, w których wciąż tkwi moja prawda. / fruugo. ♥
|
|
 |
I niby wszystko jest w porządku , niby zasypiam i niby się nie przejmuję . | dzyndzel
|
|
 |
Albowiem chciałabym Cię przytulić , ale nie chcę tęsknić później za tym uściskiem . Amen .
|
|
 |
Teraz zasługujesz jedynie na wyzwiska wychodzące z moich ust w kierunku twojej osoby i na pisanie twojego imienia małą literą , bo takich szmat , jak ty się nie szanuję . | dzyndzel
|
|
 |
Idę na papierosa znów , by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia . Pierwszą i ostatnią rzecz , która nas łączy .
|
|
 |
Frajerstwo wypisane na twarzy , Skurwysyństwo w genach i jebana Podłość płynąca w żyłach . I pomyśleć , że jej serce mogło kochać kogoś takiego . | dzyndzelek
|
|
 |
Przez jednego skurwiela skreślasz innych . | dzyndzelek
|
|
 |
Pamiętaj , że możesz stać się dla kogoś w krótkim czasie wszystkim, a po jakimś czasie niczym .
|
|
 |
uśmiechaj się mimo wszystko , to najbardziej wkurza ludzi , którzy życzą Ci źle . | dzyndzelek
|
|
|
|