 |
‘Siedzę przy oknie i patrzę jak wiatr ugina wielkie drzewa. Zamykam oczy i widzę Nas razem, siedzących przy Tym samym oknie. Pamiętasz jak jeszcze miesiąc temu przyrzekałaś, że zawsze będziemy razem? Wierzyłem Ci, a teraz nie jestem w stanie wypowiedzieć Twojego imienia bez uczucia paraliżującego bólu. Chciałbym Ci na nowo zaufać. Chciałbym, żeby było tak jak dawniej, lecz wiem, że już tak nie będzie. Nadal Cię kocham, wiesz o tym doskonale, ale moja duma nie pozwala mi Tobie wybaczyć.’
|
|
 |
Kiedy boli najbardziej ? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.
|
|
 |
Weź oddech i spójrz, bo zaczynam brać się w garść. Jeszcze jeden krok, do drzwi za którymi czeka mnie coś lepszego. Daj mi rękę, i wejdź w to razem ze mną.
|
|
 |
nadzieja pomaga iść naprzód,wytrwałość-stać, a odwaga – wracać.
|
|
 |
coraz częściej przekonuję się że nie warto przywiązywać się do miejsc,rzeczy i ludzi. miejsca się zmieniają,rzeczy psują. a ludzie? ludzie odchodzą.
|
|
 |
ciosy od życia i bolesne doświadczenia pomagają nam dorosnąć.
|
|
 |
Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej..
|
|
 |
zbyt często stawiam przecinek w miejscu, gdzie już dawno powinniśmy postawić kropkę.
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj,zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
|
|
 |
wiesz co najbardziej boli ? Gdy idziesz w te same miejsca,bez tych samych ludzi.
|
|
 |
czekanie, to najbardziej żałosne uczucie.
|
|
 |
a jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
|
|