 |
romeo umarł z miłości, ja też codziennie umieram i jakoś o mnie książki nie napisali .
|
|
 |
możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok, gdy mnie mijasz. baw się dobrze dziewczyno, aż Ci spłynie makijaż.
|
|
 |
' Mimo każdej chwili, każdej wspólnej sekundy. Mimo, że nadal czuję na skórze Twoje usta i dotyk Twoich rąk.. Chyba nigdy tak bardzo nie wątpiłam w to w co wszyscy, mimo niepowodzeń i na przekór doświadczeniom, tak naiwnie starają się wierzyć. W to, co inni nazywają treścią i sensem, a my nazywaliśmy NAMI.. zamykając cały świat w jednym, tak niewiele znaczącym słowie. Chyba nigdy tak bardzo się nie bałam. Nie tego, że Cię stracę, bo czy kiedykolwiek Cię miałam? Boję się tego, jak największa siła, której byłam świadkiem gaśnie. Gaśnie, bo chcesz.. '
|
|
 |
' Tak na prawdę czuję więcej, niezależnie od tego, jak sobie wyobrażasz moje uczucia. '
|
|
 |
' Chcę tylko wiedzieć czy dalej osobno, czy razem? Dokąd, na ile starczy nam bilet? Nie, to nie to co kiedyś. Więcej problemów, pytań, aluzji.. Wiem tylko jedno, mam ciągle siłę, by z Tobą jednym się budzić. '
|
|
 |
' Od zawsze szukałam ramion mężczyzny, w których mogłabym się schować mając gorszy dzień. Zawsze chciałam czuć się bezpiecznie. Gdy już Go znalazłam, to musiałam opuścić.. Nie pytaj więc jak się czuję dzisiaj. '
|
|
 |
przeczytała wiadomość od niego. pierwsze trzy słowa coś w niej złamały, dwa kolejne ją dobiły, a następne zmieniły sens jej życia.
|
|
 |
ej, odłóżmy życie na potem, co?
|
|
 |
już niedługo zorganizuję przebiegły zbieg okoliczności z Tobą w roli głównej, kochanie.
|
|
 |
- a jak odchodził to bolało ? tak bardzo bolało..? - eee, no co ty. łaskotało i prosiło o więcej.
|
|
 |
- wierzę, że w bliskiej przyszłości nam się razem ułoży.. - co się zrobi, komu i kiedy ? co ty za kity wciskasz ?
|
|
 |
znów przeszła obojętnie tuż obok niego. wczoraj zrobiła to bardzo precyzyjnie, ale jutro zrobi to idealnie.
|
|
|
|