|
I wasn't born yesterday, not me
Can't get that over me, not me
I love you but I won't be a fool for you
That is just something that I wouldn't do, bae
|
|
|
rozstania i z byłym bujanie wrócić nie wrócić,wrócić nie wrócić? chyba nic nie chcę na stałe
|
|
|
musisz podjąć decyzje czy stawiasz na siebie czy idziesz na łatwizne
|
|
|
z uczuć prawdziwych u mnie jest tylko smutek i strach fałszywy syntetyczny uśmiech jak po mda i choć mnie odbierają różnie sympatyczny jestem ja a bez ludzi jest mi luźniej bo to apatyczny świat
|
|
|
To nowy dzień z reszty mojego życia
Czuję coś czego jeszcze nie umiem opisać
Ani to śmiech, ani też jakaś panika
I nie ma łez, po prostu się łatwiej oddycha mi!
|
|
|
' uważaj na głos w Twojej głowie, który mówi, że nie dasz rady - łże skurwysyn. '
|
|
|
Pokażę Ci mój świat
Chodź, chodź, chodź
Chociaż bez kolorów..
|
|
|
czasem naprawiasz życie prosto tnąc to
|
|
|
i z głowy Ciebie wybijam, czas leczy rany
|
|
|
Zabierasz tlen mi zostaw daj mi spokój
Zdejmujesz łańcuch lepiej jesteś w szoku
I ja zostawiam to za sobą i żegnam
|
|
|
Zostane sam co zrobić , sie żyje co powiedzieć,
Wyszło jak wyszło, masz pretensje? To do siebie.
|
|
|
Nie ten pierwszy raz w oczach tona piachu.
Spójrz tam głęboko, a nie dojrzysz strachu.
|
|
|
|