głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiniis

Zniszczyłeś mnie. Mnie i moje serce. Zniszczyłeś moje zaufanie  którym obdarowywałam świat i ludzi. Zniszczyłeś moją radość  która żyła we mnie. Zniszczyłeś mój spokój ducha  pewność siebie i poczucie  że zasługuję w życiu na to co najlepsze. Zniszczyłeś wszystko to co było we mnie dobre   wiarę  że w życiu wszystko jest możliwe  nadzieję na lepsze jutro i miłość  która w moim założeniu miała trwać wiecznie. Miałeś rację mówiąc  że zmienisz mój świat. Zmieniłeś. Szkoda tylko  że na gorsze.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Zniszczyłeś mnie. Mnie i moje serce. Zniszczyłeś moje zaufanie, którym obdarowywałam świat i ludzi. Zniszczyłeś moją radość, która żyła we mnie. Zniszczyłeś mój spokój ducha, pewność siebie i poczucie, że zasługuję w życiu na to co najlepsze. Zniszczyłeś wszystko to co było we mnie dobre - wiarę, że w życiu wszystko jest możliwe, nadzieję na lepsze jutro i miłość, która w moim założeniu miała trwać wiecznie. Miałeś rację mówiąc, że zmienisz mój świat. Zmieniłeś. Szkoda tylko, że na gorsze. / he.is.my.hope

Mam nadzieję  że jesteś szczęśliwy. Mam nadzieję  że każdego dnia jesteś o krok bliżej ku byciu spełnienionym  a uśmiech nie schodzi Ci z twarzy. Dbaj o siebie  a pod definicją mojego imienia zachowaj chociaż ciepłe wspomnienia. Bardzo chciałabym tego.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy. Mam nadzieję, że każdego dnia jesteś o krok bliżej ku byciu spełnienionym, a uśmiech nie schodzi Ci z twarzy. Dbaj o siebie, a pod definicją mojego imienia zachowaj chociaż ciepłe wspomnienia. Bardzo chciałabym tego. / he.is.my.hope

Wiem kurwa  że tyle szans było mi dane  a ja wszystkie koncertowo zepsułem. Wiem  że chciałem Cię pokochać i Ty też chciałaś  lecz gdy w końcu tak się stało  zraniłem Cię. Wiem  że dawałaś mi z siebie jak najwięcej  a ja nie potrafiłem tego docenić i wciąż chciałem więcej. Wiem  wiem  że spierdoliłem  a teraz siedzę tu bez Ciebie i pluję sobie w twarz  że dopiero tak daleko od Ciebie doceniłem to  że byłaś dla mnie zawsze  nawet wtedy  gdy było źle. Teraz brakuje mi Twojego uśmiechu  bo przecież to w nim się zakochałem i słów  bo tylko one potrafiły tak rozgrzewać krew w moich żyłach. mr.lonely

namalowanaksiezniczka dodano: 5 lipca 2014

Wiem kurwa, że tyle szans było mi dane, a ja wszystkie koncertowo zepsułem. Wiem, że chciałem Cię pokochać i Ty też chciałaś, lecz gdy w końcu tak się stało, zraniłem Cię. Wiem, że dawałaś mi z siebie jak najwięcej, a ja nie potrafiłem tego docenić i wciąż chciałem więcej. Wiem, wiem, że spierdoliłem, a teraz siedzę tu bez Ciebie i pluję sobie w twarz, że dopiero tak daleko od Ciebie doceniłem to, że byłaś dla mnie zawsze, nawet wtedy, gdy było źle. Teraz brakuje mi Twojego uśmiechu, bo przecież to w nim się zakochałem i słów, bo tylko one potrafiły tak rozgrzewać krew w moich żyłach./mr.lonely
Autor cytatu: mr.lonely

nadal jest mi ciężko zamknąć ten niedokończony rozdział pod tytułem On   zostawił po sobie setki urwanych rozmów   kilka ran na moim sercu przez swoje dziecinne zachowanie   niepotrzebne kłótnie o nasz związek   sowa które tylko on wie co oznaczały i ten codzienny mętlik w mojej głowie co jest w nas  że mimo dwóch lat dalej nas do siebie ciągnie. namalowanaksiezniczka

namalowanaksiezniczka dodano: 4 lipca 2014

nadal jest mi ciężko zamknąć ten niedokończony rozdział pod tytułem On , zostawił po sobie setki urwanych rozmów , kilka ran na moim sercu przez swoje dziecinne zachowanie , niepotrzebne kłótnie o nasz związek , sowa które tylko on wie co oznaczały i ten codzienny mętlik w mojej głowie co jest w nas ,że mimo dwóch lat dalej nas do siebie ciągnie./namalowanaksiezniczka

CZĘŚĆ II.   Muszę. Wiesz przecież. Nie mogę tak z dnia na dzień zostawić całego życia tam.   Rozumiem. Nie będę  nie mogę Cię zmuszać do niczego. To Twoja decyzja  ja tylko mogę Cię poprosić zebyś został.   Ohh Marcheweczko to trudne. Nie jestem dość dobry na to wszystko.   Przestań tak mówić. Zawsze jesteś  kiedy Cię potrzebuje  zawsze mnie wspierasz bez względu  co zrobię i jeśli ktoś tu na kogoś nie zasługuje  to ja na Cb. Powinnam już wracać  ale tak mi tu dobrze przy tobie że nie mam na to ochoty  siedzieliśmy tak jeszcze kilka godzin w ciszy. A następnego dnia on znów wyjechał  a ja czekam  aż wróci i tęsknię. Tak bardzo tęsknię za nim i nie potrafię zdecydować. Ranię go swoim niezdecydowaniem  ale nadal nie umiem podjąć decyzji...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 2 lipca 2014

CZĘŚĆ II. -Muszę. Wiesz przecież. Nie mogę tak z dnia na dzień zostawić całego życia tam. -Rozumiem. Nie będę, nie mogę Cię zmuszać do niczego. To Twoja decyzja, ja tylko mogę Cię poprosić zebyś został. -Ohh Marcheweczko to trudne. Nie jestem dość dobry na to wszystko. -Przestań tak mówić. Zawsze jesteś, kiedy Cię potrzebuje, zawsze mnie wspierasz bez względu, co zrobię i jeśli ktoś tu na kogoś nie zasługuje, to ja na Cb. Powinnam już wracać, ale tak mi tu dobrze przy tobie,że nie mam na to ochoty- siedzieliśmy tak jeszcze kilka godzin w ciszy. A następnego dnia on znów wyjechał, a ja czekam, aż wróci i tęsknię. Tak bardzo tęsknię za nim i nie potrafię zdecydować. Ranię go swoim niezdecydowaniem, ale nadal nie umiem podjąć decyzji...

CZĘŚĆ I.   kocham cię...   co?   spytał zdziwiony spoglądając na moją twarz   kocham cię  powtórzyłam  zrozumiałam to  kiedy wyjechałeś wtedy latem.   to dlaczego wciąż jesteś z nim?  spytał coraz bardziej zdenerwowany   boję się  że mnie nie zechcesz  że znudzę ci się albo  że nie będę dość dobra dla Cb. on jest częścią mojego życia  tak długo z nim jestem...  patrzyłam na niego  a on nie odpowiadał. łzy stanęły mi w oczach  odwróciłam się i chciałam odejść  wtedy się odezwał.   a co jeśli to ja nie jestem dość dobry dla Cb? co jeśli to ja Cb zranię? co jeśli skrzywdzę cię  pomimo  że tak bardzo nie chce tego zrobić?  nie wiedziałam co powiedzieć  patrzyłam tylko prosto w jego piękne oczy. nie mogłam podjąć decyzji za niego. Tak bardzo chcę z nim być i tak bardzo się boję. Usiadłam obok niego.   Przytul mnie  powiedziałam  a on to zrobił  wiesz czuje się taka bezpieczna przy Tb  wiem  ze to trudne dla nas obu ale nie mogę podjąć decyzji za Cb. Wiem jedno  nie chce żebyś znów wyjeżdżał.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 2 lipca 2014

CZĘŚĆ I. -kocham cię... -co? - spytał zdziwiony spoglądając na moją twarz -kocham cię- powtórzyłam- zrozumiałam to, kiedy wyjechałeś wtedy latem. -to dlaczego wciąż jesteś z nim?- spytał coraz bardziej zdenerwowany -boję się, że mnie nie zechcesz, że znudzę ci się albo, że nie będę dość dobra dla Cb. on jest częścią mojego życia, tak długo z nim jestem...- patrzyłam na niego, a on nie odpowiadał. łzy stanęły mi w oczach, odwróciłam się i chciałam odejść, wtedy się odezwał. -a co jeśli to ja nie jestem dość dobry dla Cb? co jeśli to ja Cb zranię? co jeśli skrzywdzę cię, pomimo, że tak bardzo nie chce tego zrobić?- nie wiedziałam co powiedzieć, patrzyłam tylko prosto w jego piękne oczy. nie mogłam podjąć decyzji za niego. Tak bardzo chcę z nim być i tak bardzo się boję. Usiadłam obok niego. -Przytul mnie- powiedziałam, a on to zrobił- wiesz czuje się taka bezpieczna przy Tb, wiem, ze to trudne dla nas obu ale nie mogę podjąć decyzji za Cb. Wiem jedno, nie chce żebyś znów wyjeżdżał.

 Moja marcheweczka  tak do mnie mówi  wiesz?   Kto? Twój facet?   Nie to nie jest mój partner  dla niego jestem  ruda . Marcheweczką jestem dla przyjaciela  na którego wiem że mogę liczyć i już nie potrafię się bez niego uśmiechnąć. Jest kochany i tak bardzo się o mnie troszczy  jak nikt wcześniej  nawet bardziej niż mój chłopak.   Co do niego czujesz? Kochasz go?   Kocham... Jest najwspanialszym mężczyzną jakiego w życiu spotkałam.   To dlaczego mu tego nie powiesz??   Nie muszę  on wie o tym doskonale:   gdybym zadzwoniła do niego w środku nocy  zapłakana  pomimo tego  że nie mógłby do mnie przyjechać  obudziłby wszystkich znajomych i by ich do mnie przysłał w pełnej gotowości  dopiero później pytałby się co się stało i dlaczego płaczę. Następnego ranka już byśmy się z tego śmiali. Bo on zawsze mnie rozśmieszy i poprawi humor. Tak kocham go   A co z twoim chłopakiem? Nie możesz go okłamywać   Nie okłamuje go  jego też kocham. Kocham ich obu...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 czerwca 2014

-Moja marcheweczka, tak do mnie mówi, wiesz? -Kto? Twój facet? -Nie to nie jest mój partner, dla niego jestem "ruda". Marcheweczką jestem dla przyjaciela, na którego wiem że mogę liczyć i już nie potrafię się bez niego uśmiechnąć. Jest kochany i tak bardzo się o mnie troszczy, jak nikt wcześniej, nawet bardziej niż mój chłopak. -Co do niego czujesz? Kochasz go? -Kocham... Jest najwspanialszym mężczyzną jakiego w życiu spotkałam. -To dlaczego mu tego nie powiesz?? -Nie muszę, on wie o tym doskonale:), gdybym zadzwoniła do niego w środku nocy, zapłakana, pomimo tego, że nie mógłby do mnie przyjechać, obudziłby wszystkich znajomych i by ich do mnie przysłał w pełnej gotowości, dopiero później pytałby się co się stało i dlaczego płaczę. Następnego ranka już byśmy się z tego śmiali. Bo on zawsze mnie rozśmieszy i poprawi humor. Tak kocham go -A co z twoim chłopakiem? Nie możesz go okłamywać -Nie okłamuje go, jego też kocham. Kocham ich obu...

Plan był prosty Ja i ty na zawsze  wspólny dom  tony uczuć  poranki razem spedzone przy fajce i kawie  wspólne spedzone wieczory i noce  twoje ramiona jako najlepsze pasy bezpieczeństwa  pocałunki lekkie jak piurku  i Ty na zawsze obok mnie co by się nie działo  w zdrowiu i chorobie  w łzach i uśmiechu  obietnica dana 'nic Ci przy mnie nigdy nie będzie grozić  nie pozwolę by ktoś coś Ci zrobił  już na zawsze tylko Ty.' A dziś? A dziś to już nie ma znaczenia  zostały tylko zajebiste plany które tak zajebiście bolą.

fosiiaaa dodano: 8 czerwca 2014

Plan był prosty Ja i ty na zawsze, wspólny dom, tony uczuć, poranki razem spedzone przy fajce i kawie, wspólne spedzone wieczory i noce, twoje ramiona jako najlepsze pasy bezpieczeństwa, pocałunki lekkie jak piurku, i Ty na zawsze obok mnie co by się nie działo, w zdrowiu i chorobie, w łzach i uśmiechu, obietnica dana 'nic Ci przy mnie nigdy nie będzie grozić, nie pozwolę by ktoś coś Ci zrobił, już na zawsze tylko Ty.' A dziś? A dziś to już nie ma znaczenia, zostały tylko zajebiste plany które tak zajebiście bolą.

Myślałam  że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć  że przypomni Ci się wszystko to  co było między nami na samym początku. Wierzyłam  że zatęsknisz tak bardzo  że zrobisz  co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak  że aż tak bardzo się pomylę  że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz  że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się  że tak łatwo odpuścisz  że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc  że mimo wszystko ja nadal jestem  kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie  że teraz nie będzie już nic  a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół.    napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 22 maja 2014

Myślałam, że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć, że przypomni Ci się wszystko to, co było między nami na samym początku. Wierzyłam, że zatęsknisz tak bardzo, że zrobisz, co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak, że aż tak bardzo się pomylę, że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz, że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się, że tak łatwo odpuścisz, że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc, że mimo wszystko ja nadal jestem, kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie, że teraz nie będzie już nic, a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. / napisana
Autor cytatu: napisana

Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil  powiedzieć na głos  że nie żałuję  bo mimo tego  że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień  gdzie pomyślę  że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może  ale jeszcze nie teraz. Może  ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość  w zamiast dostawałam stertę śmieci. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 20 maja 2014

Może kiedyś będę potrafiła Ci wybaczyć. Uśmiechnąć się na wspomnienie tych wspólnych chwil, powiedzieć na głos, że nie żałuję, bo mimo tego, że nie wyszło to byłeś cholernie ważna lekcją. Może nadejdzie dzień, gdzie pomyślę, że mogłabym dać Ci moją przyjaźń bez poczucia urazy czy rozpamiętywania dawnych win. Może, ale jeszcze nie teraz. Może, ale narazie nie potrafię wymazać z głowy obrazu jak kłamałeś patrząc prosto w moje oczy i kiedy ja dawałam Ci miłość, w zamiast dostawałam stertę śmieci./esperer
Autor cytatu: esperer

Pomyśl jak mocno musiałam kochać  skoro teraz tak nienawidzę. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 15 maja 2014

Pomyśl jak mocno musiałam kochać, skoro teraz tak nienawidzę./esperer
Autor cytatu: esperer

Czasem tracę wiarę  kiedy widzę co się dzieje. Chciałbym zmienić coś  coś powiedzieć  ale byłoby tak samo tydzień w tydzień to samo.

fosiiaaa dodano: 12 maja 2014

Czasem tracę wiarę ,kiedy widzę co się dzieje. Chciałbym zmienić coś, coś powiedzieć, ale byłoby tak samo tydzień w tydzień to samo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć