 |
|
nie budzisz się już koło mnie , masz gdzieś miliony wspomnień. / i.need.you
|
|
 |
|
A dziś kogo pieścisz swoimi myślami tak samo jak mnie kiedyś? / i.need.you
|
|
 |
|
Patrz mi w oczy - głębiej już nie dotrzesz.
|
|
 |
|
Kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
 |
|
mijający ją jego oczu blask, przysłonił wszystkie twarze w jednym momencie / i.need.you
|
|
 |
|
nikim jesteś gdy całujesz jej usta, myśląc o mnie . Nikim jestem ja całując jego usta myśląc o tobie. / i.need.you
|
|
 |
|
jego brak odczuwam tylko od pasa w górę , niżej nie ma serca . / i.need.you
|
|
 |
|
Standardowo: nie wyszło. / i.need.you
|
|
 |
|
A wiesz co jest najgorsze ? Że uczę się z tym żyć. I staje się tym, kim najbardziej nie chciałam być. Stoi przy mnie tyle osób, a nie zna mnie prawie nikt.
|
|
 |
|
Tak boli mnie wszystko. Każda część mojego ciała. Najbardziej serce. Tak mi go szkoda. Mam z nim problemy. Proszę, uratuj je / i.need.you
|
|
 |
|
Istnieje pogląd, że ludzie łączą się w pary po to, żeby mieć się o kogo oprzeć w drodze do domu, gdy za bardzo się najebią. Inaczej wszyscy poskładaliby się na chodniku jak wędkarskie krzesełka. Alkohol to w ogóle wróg romantyzmu, tylko czasami umożliwia wielkie gesty i to też zazwyczaj z potknięciem. Jednocześnie jest to też przyjaciel poczucia własnej wartości i wielkiej, niezmierzonej w centymetrach odwagi wymieszanej ciągle z lekką dawką wstydu i strachu przed odrzuceniem.
|
|
 |
|
Naszym przeznaczeniem jest próbować osiągnąć to, co niemożliwe, dokonać niezwykłych czynów nie zważając na lęk.
|
|
|
|