 |
Kiedyś się obudzę i znikną problemy wiem to, ciągłe wkurwianie stanie się legendą, żyje nadzieją, że da się świat uleczyć, czyli syf i ubóstwo witaj w 2011. Kiedyś się obudzę i znikną problemy wiem to.
|
|
 |
bujaka jamajka, miłość w stu procentach. Jaraj, jaraj, jaraj, ostry na prezydenta! \ O.S.T.R
|
|
 |
nie jestem piękna, by pieprzyć o miłości. Mam tą jedyną, gdy inni do jednej nie dorośli.
|
|
 |
nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć. Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.
|
|
 |
może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
 |
biorę co los da, życie made in Polska, to jest moje miejsce, bo kocham to miejsce.
|
|
 |
po co mi było to bagno jak teraz, przyjdzie mi kurwa tu za darmo umierać.
|
|
 |
widzisz gotówkę, dotknij. Czujesz marzenia? Każde z nich jest do spełniania i nie mów że brak mi sumienia.
|
|
 |
sorry, nie wierzę w bóstwa. Nie chce Cię kurwa. Oszukiwać w chuj jak w reklamie pospólstwa.
|
|
 |
ja Cię proszę dziewczyno, lepiej wrzuć na luz, no i nie krzycz tak na mnie, bo śmierdzi Ci z ust.
|
|
 |
zrób vibovit, zapal lolka, a pierdolniesz na glebę.. Jaram. Legalnieeee! Ale fajnie! ;*
|
|
 |
mógłbym całe życie tylko leżeć w łóżku, śniadania, obiady, kolacje do stóp tu. A jeśli się okaże, że mam na to czas - podróżuję w snach, no bo kocham spać.
|
|
|
|