 |
Dobrze mi robią takie dni bez kontaktu z codzienną rzeczywistością..
|
|
 |
Los w ramach ironii umieścił mnie tu, teraz, w tym właśnie miejscu. Nie żyję, tylko trwam, wegetuję.
|
|
 |
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
|
|
 |
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. Że niby bez bólu.
|
|
 |
Narzekając na brak szczęścia zastanów się czy pokój z komputerem był najlepszym miejscem poszukiwań.
|
|
 |
Chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam.
|
|
 |
Nie ma ludzi niezastąpionych, są tylko ci których się nie zapomina.
|
|
 |
Biednemu to zawsze wiatr w oczy, chuj w dupę, nóż w serce i chleb masłem do ziemi.
|
|
 |
Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady, przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki.
|
|
 |
Jestem stworzona by łamać zasady i żyć po swojemu.
|
|
 |
Wyczerpał mi się pakiet dobrego wychowania kurwa.
|
|
 |
Nie dość, że oddałam mu kawałek serca, to oddałam go nie odwracalnie. Zatem go tracę. Tęskniłam? To za małe słowo by wyrazić jak cholernie źle się czułam.
|
|
|
|