|
I być szczęśliwą już na zawsze!
|
|
|
"Gdy jakaś prostytutka usiłowała popieścić Dalego, odtrącał jej ręce, mamrocząc niewyraźnie: "Brud, brud"."
|
|
|
"Gdyby Gala była mężczyzną, to rozwiązłość spotkałaby się zapewne z podziwem,a a nie odrazą. Gdy staszy mężczyzna paraduje w towarzystwie nastoletniej prostytutki, zyskuje powszechny aplauz za swój seksualny wigor, wzbudza zazdrość z powodu swej energii i powodzenia. Gdy tak samo zachowuje się kobieta po osiemdziesiątce, uważa się, że jezt skandalicznie perwersyjna." Salvador Dali i jego szalona muza
|
|
|
Lubię tu wracać.. wspominać to co było i jak bardzo życie skopało mi dupę by uświadomić mi, że nie jestem tylko kolejnym szarym człowiekiem. Każdy napotkany człowiek nauczył mnie czegoś ważnego.. każdy wykreował we mnie coś co dziś pielęgnuję dokładnie analizując, każdą sytuację przez co stałam się tak bardzo ostrożna. Moja chwila zapomnienia, odskocznia od dnia codziennego która dawała tak bardzo mi potrzebną chwilę wytchnienia. Zmieniłam się ja. Zmieniło się moje życie. Zmienili się ludzie, którzy mnie otaczali. Dziś jestem inną osobą niż 5 lat temu. Rozważną, ostrożną, starannie dobierającą sobie znajomych. Nie mam przyjaciół.. wiara w tą magiczną więź minęła a rana, która została już nigdy nie pozwoli mi tego odbudować. Tracąc "przyjaźń" zyskałam MIŁOŚĆ. Najcenniejszy dar, o którym marzyłam tak wiele lat spełnił się w najmniej spodziewanym momencie. Czuję się kompletną osobą. Szczęśliwą planującą wspólną przyszłość. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Wymodliłam sobie to szczęście. Każdym słowem zapisywanym na wszystkim czym popadło sprowadziłam na ziemię Anioła. Pożegnana na dobre z wiarą w miłość dostałam od życia najlepszą niespodziankę jaka mogła mnie spotkać. Nie wierzyłam, że mnie.. cichą, szarą, zamkniętą w sobie osobę może jeszcze spotkać coś dobrego w tym życiu. A jednak. Wstając każdego dnia nie mogę uwierzyć w to co się dzieje.. stając przed lustrem nie dowierzam własnym oczom, że na twarzy już od dwóch lat gości uśmiech, o którym kiedyś tylko słyszałam. Miłość potrafi zdziałać cuda.. uleczyć wszystkie choroby i naprawić serce lepiej niż kardiolog. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Nie chciałam już za nimi tęsknić i nie pragnęłam, żeby oni tęsknili za mną. Chociaż tęskniłam. Chociaż oni tęsknili. Zawsze." [ NOSTALGIA ANIOŁA ]
|
|
|
Niezdolny rysować, niezdolny położyć kreski, czuję mimo to, że większym nie byłem malarzem, jak w tej chwili.
|
|
|
,,wyszedł na spacer z psem/ chłopczyk od ładnej mamusi/ gdybym tak tego chłopczyka/
udusił/ to jego mamusia z płaczem/ wybiegłaby na ulicę/ i mógłbym jej włożyć rękę/
pod spódnicę"
|
|
|
"Można skończyć to wszystko, a przy okazji skończy się też cierpienie. Jaka jest śmierć? Może jak ciemniść wody w nocy."
|
|
|
Jesteś słońcem na trawie i światłem na wodzie.
|
|
|
Tropię najmniejsze drobinki koloru. To moja wina, chciałem schwytać nieuchwytne. To straszne, jak gaśnie światło, zawierając ze sobą kolor. -Claude Monet
|
|
|
|