 |
dziwi mnie to, że zawsze mijając mnie na ulicy uśmiechasz się do mnie. / kaaroo
|
|
 |
wiesz? żyło mi się lekko, bo żyłam z pewnością, że mnie nie nawidzisz. dziś znowu namieszałeś mi w głowie. mijając mnie na chodniku uśmiechnąłeś się do mnie.. serce zaczęło bić o wiele szybciej, a moje nogi i ręcę nieopanowanie się trzęsły. dlaczego Ty zawsze wprowadzasz tyle zamieszania? / kaaroo
|
|
 |
później lepiej niż wcale, wcale lepiej niż nieszczerze.
|
|
 |
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. poprostu boje się, że uciekniesz. / kaaroo
|
|
 |
lubiła Go. trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych.
|
|
 |
faktycznie poddaje się zbyt szybko. / kaaroo
|
|
 |
teoretycznie miała na niego wylane, ale praktycznie to przegryzała wargi, gdy ktoś wypowiedział jego imię. / cookiecrips
|
|
|
|