 |
pieprzona ironio losu . chociaż raz mogłabyś pomęczyć kogoś innego.
|
|
 |
-Opowiedz mi coś o sobie... -Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że kiedyś to ona wygra, ma przeciez ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie... A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu... Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostałam sama... Tylko ludzie czasem O mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
 |
mała dziewczyna, skarży się mamie, że koleżanka, zabrała jej zabawkę. starsza, dziewczynka, skarży się, mamie, że koleżanka, zabrała jej faceta.
|
|
 |
nie poddaje się. ciąglę piszę.
|
|
 |
wait downtown, i'll be there. we won’t need a story.
|
|
 |
some people feel the rain. others just get wet.
|
|
 |
I czasem siedząc z mp3. słuchając piosenki która tak cholernie mi Cię przypomina...zastanawiam się...co takiego zrobiłam w życiu że nie zasługuję nawet na tą małą garstkę szczęścia.
|
|
 |
nie pożegnałam się. nie powiedziałam nic. po prostu odeszłam.
|
|
 |
Nie lubi spódniczek, a czasem w nich chodzi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi.Chce mieć długie włosy a ciągle je ścina, nienawidzi przekleństw a często przeklina..!
|
|
 |
Poodkurzałam sobie w życiu. Lecz ty znowu przychodzisz i wszystko zaśmiecasz
|
|
 |
czasem, zachowuję się jak dziecko, któremu wydaje się, że jak zamknie oczy, to nikt go nie widzi ..
|
|
 |
ej, znów wlazłes w moje posprzątane życie i to jeszcze z brudnymi buciorami. to jest karygodne!
|
|
|
|